"Gratuluje" Hołowni. Lempart przypomina, dzięki komu został marszałkiem

W tym roku Dzień Kobiet wiele Polek będzie obchodzić w szczególny sposób. Marta Lempart zapowiedziała, że kobiety znów wyjdą na ulice. Już o 18:00 w Warszawie rusza protest. Po decyzji Szymona Hołowni ws. projektów ustaw aborcyjnych dotrze też przed biuro jego partii.

Marta Lempart podaje szczegóły Strajku Kobiet i uderza w marszałka SejmuMarta Lempart podaje szczegóły Strajku Kobiet i uderza w marszałka Sejmu
Źródło zdjęć: © FORUM | FORUM
Zuzanna Sierzputowska

Marszałek Szymon Hołownia przełożył obrady nad ustawami dotyczącymi zmian w prawie aborcyjnym. Sejm będzie rozpatrywać te ważne dla kobiet projekty dopiero po pierwszej turze wyborów samorządowych. Środowiska lewicowe nie kryją swojej złości.

Aktywistki podkreślają, że Hołownia znalazł się na stanowisku dzięki kobietom, którym obiecał, że "nigdy nie będą szły same". Teraz jednak ma nie spełniać obietnic. Głos zabrała m.in. Marta Lempart ze Strajku Kobiet, która na 8 marca zapowiedziała kolejny protest kobiet.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morawiecki o aborcji. Posłanka KO grzmi, "akt desperacji"

Marta Lempart podsumowała marszałka Sejmu

Wiadomość o przesunięciu dyskusji w sprawie prawa aborcyjnego rozzłościła wiele Polek. Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w rozmowie z "Faktem" wypomniała Szymonowi Hołowni, dzięki komu znalazł się w fotelu marszałka.

- Walczymy o to, aby projekty aborcyjne jednak trafiły do komisji, aby marszałek Sejmu nie wpadał w histerię i nie blokował tych projektów przed wyborami samorządowymi. To jest polskie piekiełko, które jest wielkim rozczarowaniem, bo to kobiety wygrały wybory - podkreśliła.

Aby nie być gołosłowną, Lempart przypomniała, ile Polek wzięło udział w październikowych wyborach.

- Gdyby teraz były wybory, zagłosowałoby 46 proc. kobiet, w porównaniu do 76 proc. z października 2023. "Gratuluję" panu Hołowni tego wyniku - podsumowała.

Aktywistka zapowiedziała, że z tej "okazji" protest będzie wyglądał nieco inaczej, niż pierwotnie zakładano. O 18:00 kobiety spotkają się przed Pałacem Prezydenckim i razem przejdą do biura Polski 2050.

- To ugrupowanie ma marszałka Sejmu, który już oficjalnie zawiązał koalicję z PiSKonfederacją do wprowadzenia zakazu aborcji w Polsce i utrzymania prawa z 1993 roku - podkreśliła.

"Czemu miało służyć to posunięcie?"

Na łamach "Gazety Wyborczej" pojawił się materiał autorstwa działaczek Strajku Kobiet, w którym głos również zabrała Marta Lempart. Działaczka podkreśliła, że Trzecia Droga wraz z Konfederacją nie dopuściła do rozpoczęcia prac nad ustawami dotyczącymi aborcji, "żeby uchronić je przed odrzuceniem przez Trzecią Drogą, Konfederację i trzeciego koalicjanta koalicji na rzecz zakazu aborcji w Polsce, czyli PiS".

"Takie 'bohaterskie' rozwiązanie problemów, które się samemu stwarza, to już było w czasach komuny. I ostatnio za PiS" - skwitowała Lempart.

Zauważyła również, że w trakcie posiedzenia Sejmu w dniach 6-8 marca, zapowiadano procedowanie dwóch projektów ustaw dotyczących legalizacji aborcji oraz dotyczący dekryminalizacji pomocy w przeprowadzeniu aborcji. Nic z tego nie wyszło.

"W ostatniej chwili marszałek Szymon Hołownia odwołał czytanie tych ustaw. Czemu miało służyć to posunięcie i co ma wspólnego z wyborami samorządowymi (odpowiadamy: nic), na które powołuje się marszałek? Czyżby perspektywa rozpoczęcia prac nad ustawami legalizującymi prawo do przerywania ciąży i przywracającymi kobietom wolność wyboru była aż tak przerażająca, krzyżowała jakieś inne zamysły Szymona Hołowni, prywatnie - zwolennika zakazu aborcji?" - zastanawia się na łamach "Wyborczej" aktywistka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Postawiła w ogrodzie. Nagrała, co zrobiły ślimaki
Postawiła w ogrodzie. Nagrała, co zrobiły ślimaki
Uzależniła się od narkotyków i operacji. Jak zmieniła się Courtney Love?
Uzależniła się od narkotyków i operacji. Jak zmieniła się Courtney Love?
Podbił serca Polaków i zniknął. "Chciałem wycofać się z zawodu"
Podbił serca Polaków i zniknął. "Chciałem wycofać się z zawodu"
Masz lawendę w ogrodzie? Zrób w lipcu, a wkrótce zachwyci
Masz lawendę w ogrodzie? Zrób w lipcu, a wkrótce zachwyci
Wskoczyła w czarną maxi. Sandały były "wisienką na torcie"
Wskoczyła w czarną maxi. Sandały były "wisienką na torcie"
Wymocz stopy przez kwadrans. Na efekty nie trzeba będzie długo czekać
Wymocz stopy przez kwadrans. Na efekty nie trzeba będzie długo czekać
Nie dodawaj do kawy. Organizm ci podziękuje
Nie dodawaj do kawy. Organizm ci podziękuje
Skrzynecka chwali się tarasem. Zorganizowała tam grecką ucztę
Skrzynecka chwali się tarasem. Zorganizowała tam grecką ucztę
Nagranie niesie się po sieci. Pokazała, co sąsiedzi trzymają na klatce
Nagranie niesie się po sieci. Pokazała, co sąsiedzi trzymają na klatce
Wrzuć foliówkę do pralki. Później sobie podziękujesz
Wrzuć foliówkę do pralki. Później sobie podziękujesz
Po emisji odcinka odezwała się do niej siostra ofiary. "Gorzka wiadomość"
Po emisji odcinka odezwała się do niej siostra ofiary. "Gorzka wiadomość"
Wrzuciła fotkę z windy. Aneta Zając pokazała, jak wygląda po treningu
Wrzuciła fotkę z windy. Aneta Zając pokazała, jak wygląda po treningu