Grzybiarze o niepokojącym zjawisku. Występuje w całej Polsce
Miłośnicy leśnych wędrówek i poszukiwania grzybów zacierają ręce. Z reguły gorące dni lipca i jego wilgotne noce sprawiały, że koszyki były pełne. Teraz grzybiarze z całej Polski przekazują niepokojące wiadomości.
Chociaż wysoki sezon na grzyby przypada w Polsce na jesienne miesiące, to do tej pory często w lasach można było je spotkać również wcześniejszą porą. To właśnie w lipcu pojawiają się pierwsze grzyby rurkowe, czyli te z "gąbką pod kapeluszem". W okresie wakacyjnym grzybiarze poszukują zazwyczaj borowików szlachetnych, a także koźlarzy, maślaków i podgrzybków.
Warunki pogodowe panujące w kraju sprawiły jednak, że miłośnicy grzybów załamują ręce. Wygląda na to, że początek sezonu zapowiada się kiepsko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kępkowiec jasnobrązowy. Jadalny grzyb idealny do zup i marynowania
Grzybiarze martwią się tegorocznymi plonami
Na popularnej stronie zrzeszającej miłośników grzybobrania, pojawiają się niepokojące doniesienia. W serwisie grzyby.pl użytkownicy z całej Polski zazwyczaj dzielili się swoimi zbiorami, lecz ostatnio alarmują o nieciekawym zjawisku. Ze względu na suszę grzybów jest niewiele, a te, które udaje się znaleźć, są robaczywe.
"Beskid Wyspowy, głównie jodły. Widać pozostałości po czerwcowych małych wysypach, generalnie dość pusto, trochę muchomorów i kurek można trafić" - informuje jeden z użytkowników strony grzyby.pl.
"W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy niewiele. Gdzieniegdzie można spotkać pojedyncze koźlarze grabowe większość robaczywych. Podgrzybki zajączki pojedyncze sporo robaczywych lub spleśniałych" - dodaje kolejny.
Internauci zaznaczają, że głównym problemem są niesprzyjające warunki atmosferyczne, przez które w lesie nie ma grzybów. Okazuje się, że te okazy, które uda się znaleźć, są niewielkie lub w 99 proc. pełne robaków.
"Dziś dwugodzinny wypad rowerem zobaczyć za maślakami. Owszem są dosyć licznie ziarniste, średnie i duże owocniki, ale 99 proc. z robakami, zdrowe tylko 3 ładne kanie, sporo było wysuszonych. Bardzo dużo niejadalnych gołąbków. Jeden zdrowy podgrzybek zajączek, reszta spleśniała" - alarmuje kolejny internauta.
Wkrótce jednak sytuacja może się zmienić ze względu na dynamiczną prognozę pogody. Nad Polską przemieszają się chmury burzowe, a termometry w niektórych miejscach wskazują ponad 30 stopni Celsjusza. To oznacza, że już wkrótce w lasach może pojawić się wysyp grzybów.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl