GwiazdyHeidi Klum ustawia modelki na mrozie

Heidi Klum ustawia modelki na mrozie

Heidi Klum ustawia modelki na mrozie

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

1 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

2 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

3 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

4 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

5 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

6 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

7 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

8 / 8

Heidi Klum

Obraz
© newspix.pl

Heidi Klum osobiście czuwała nad pierwszą sesją zdjęciową modelek - amatorek, walczących o zwycięstwo w niemieckiej wersji "TopModel". Niemka dobrze zna twarde reguły świata mody, w końcu karierę zaczęła w wieku 18-stu lat. Przy temperaturze minus 3 stopni Celcjusza, młode dziewczyny, których ciał z pewnością nie ogrzewał ani gram zbędnego tłuszczu, musiały zaprezentować się z najlepszej strony.

Heidi wraz z fotografem Thomasem Hayo nie dawali im żadnej taryfy ulgowej, choć sesja była przerywana opadami śniegu. Zadanie można nazwać chrztem bojowym - nam na widok półnagich ciał na mrozie, robi się gęsia skórka.

(mtr)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (87)