Herbata z lapacho działa jak antybiotyk, ale może być niebezpieczna
To drzewo rośnie m.in. w Peru, Boliwii, Brazylii i Paragwaju. Jest rozłożyste i kwitnie na fioletowo-różowo. Jednak jego moc ukryta jest pod korą, co odkryli już Indianie. Napar sporządzony z kory nazywany jest często "herbatą Inków". Słynie z działania przeciwwirusowego, antybakteryjnego, ale trzeba spożywać go ostrożnie i z umiarem. Zawarta substancja czynna - lapachol może wywoływać wiele skutków ubocznych, m.in. zmniejszyć krzepliwość krwi, a nawet zwiększać ryzyko poronienia.
Drzewo lapacho rośnie m.in. w Peru, Boliwii, Brazylii i Paragwaju. Jest rozłożyste i kwitnie na fioletowo-różowo. Jednak jego moc ukryta jest w korze i pod nią, co odkryli już Inkowie. Napar sporządzony z kory nazywany jest często "herbatą Inków". Słynie z działania przeciwwirusowego, antybakteryjnego, ale trzeba spożywać go ostrożnie i z umiarem.
Substancja czynna tego specyfiku - lapachol może wywoływać wiele skutków ubocznych, m.in. zmniejszać krzepliwość krwi oraz zwiększać ryzyko poronienia.
Południowoamerykańscy Indianie już setki lat temu znali zalety kory drzewa lapacho (zwanego w Brazylii ipe). Suszyli ją i pili. Zaobserwowali, że skutecznie zwalcza zakażenia bakteryjne, niweluje wirusy (m.in. opryszczki) i grzyby, ma korzystny wpływ na trawienie.
- Badania wykazały, że lapacho zawiera wapń, żelazo, magnez, mangan oraz potas. Dwoma głównymi składnikami aktywnymi jest lapachol i beta-lapachon. Herbatę tę można stosować przy chorobach wywołanych przez wirusy, bakterie i grzyby. Trzeba podkreślić, że jest skuteczna wobec bakterii Helicobacter pylori, która wywołuje wrzody żołądka - mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle inż. Ewelina Plewicka, specjalista ds. żywienia w przychodni MdMed (poniżej zobacz film o zaletach naparu z lapacho)
Warto wspomnieć o skutkach ubocznych. Substancja aktywna - tzw. lapachol co prawda wykazuje działanie przeciwnowotworowe i bakteriobójcze, ale w dużym stężeniu jest silnie toksyczna. Może zmniejszać krzepliwość krwi, upośledzić rozwój płodu, także przyszłe matki i kobiety, które karmią, muszą zrezygnować z tego napoju.
Powinniśmy skonsultować z lekarzem internistą, czy "herbata Inków" będzie nam służyć.
- Nie powinno się przekraczać dawki 8 szklanek lapacho dziennie. Przeciwwskazaniem jest ciąża i okres karmienia. Małym dzieciom również bym nie polecała podawania tej herbaty. Osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe także powinny bardzo uważać i raczej nie stosować lapacho - dodaje Ewelina Plewicka.
Lapacho w formie suszonej kory można kupić w sklepach zielarskich. Herbata po zaparzeniu ma cierpki smak.
(kg)/(sr), kobieta.wp.pl