Ina Benita mogła zostać gwiazdą Hollywood. Romans z oficerem przekreślił wszystko

Ina Benita spełniała wszelkie warunki, by stać się wielką gwiazdą kina. Jednak jej życiorys został mocno pokiereszowany w trakcie II wojny światowej. W konsekwencji życie polskiej aktorki przypomina pełen zwrotów akcji scenariusz przygodowego romansu.

Ina Benita urodziła się w 1912 roku w Kijowie. Jako ośmiolatka przyjechała z rodzicami do Warszawy. Niestety, krótko po tym jej matka zmarła. Ojciec zginął tragicznie w 1944 roku. Zdążył jednak zapewnić córce odpowiednie wykształcenie w postaci paryskiej szkoły Sacré-Cœur z internatem oraz kursu wokalno-dramatycznego u pani Hryniewieckiej.

Przed kamerę Ina trafiła w 1932 roku. Popularność przyniosły jej filmy "Przybłęda", "Jego ekscelencja subiekt", "Dwie Joasie" czy "Ludzie Wisły". Grała najczęściej uwodzicielki, femmes fatales i nieszczęśliwe piękności. Z kolei talent komediowy prezentowała na deskach teatrów i scenach stołecznych kabaretów.

Jej niezwykła uroda w życiu prywatnym okazała się jednak przekleństwem. Za mąż wychodziła aż cztery razy, wdawała się także w nieszczęśliwe romanse, m.in. z Igo Symą – aktorem kolaborującym w czasie wojny z nazistami. Jej pierwszym mężem był Jerzy Tesławski – Rosjanin, kolejnym operator Stanisław Lipiński. Spotykała się także z aktorem Wojciechem Ruszkowskim.

W trakcie wojny Benita zdecydowała się na grę w jawnych teatrach, za co potępiła ją duża część aktorskiego środowiska. Jednak jeszcze większą infamię przyniósł jej romans z niemieckim porucznikiem Ottonem Haverem. Na parę doniosła żona wysoko postawionego żołnierza, członkini NSDAP. Jak czytamy w książce Agnieszki Cubały "Miłość 44":

- Ciosem dla niej była już sama zdrada męża, a fakt, że jej rywalką okazała się prymitywna, w jej mniemaniu, Polka, zwiększył skalę upokorzenia. Na dodatek kochanka jej męża była w ciąży! (…) Niemiec został za karę zdegradowany i wraz z tak zwaną karną kompanią wysłany na front wschodni. Prawdopodobnie tam zginął. Ina zaś trafiła na Pawiak. A dokładnie do więzienia dla kobiet, zwanego Serbią.

W więzieniu Ina urodziła syna – Tadeusza Michała – i cudem uniknęła wywózki do obozu. Podczas powstania ukrywała się z dzieckiem w kanałach.

Po Warszawie rozniosła się plotka, że oboje zginęli. Tymczasem aktorce udało się wyjechać za granicę. Jej dzieckiem, które zostało w stolicy, zajmowała się przez pewien czas dobra kobieta.

Na emigracji poślubiła Niemca Hansa Goerga Pasha. Mężczyzna zaakceptował chłopca. Na świat przyszła też ich wspólna córka. Niestety, dziewczynka zmarła po kilku dniach. Sam Pash stracił życie w 1946 roku.

Wówczas Ina wyjechała do Francji, którą znała nieco z czasów wczesnej młodości. Jej czwartym mężem został Amerykanin Lloyd Fraser Scudder. Z nim osiadła na stałe w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce urodził się ich syn John. Benita nigdy nie wróciła do Polski. Zmarła za oceanem w 1984 roku.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl