Instagram skasował zdjęcia Kingi Rusin. Pokazała części intymne Papuasów
14.08.2018 11:01, aktual.: 16.08.2018 13:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"W nocy, dbający o Wasze morale Instagram, usunął wszystkie moje posty ze zdjęciami papuaskich wojowników, na których było ich widać od pasa w dół! (…)Nie mogę zamieścić żadnych zdjęć papuaskich kobiet, które nie noszą staników" – pisze Kinga Rusin. Uderza więc w influencerki, którym pozwala się na wszystko.
Kinga Rusin spędza fascynujący urlop w Papui-Nowej Gwinei. Podczas jednego z lokalnych festiwali, zrobiła dziesiątki zdjęć mieszkańcom wyspy. Wstawiła je na Instagram, ale nie można było ich długo oglądać. Administratorzy Instagrama zdecydowali się bowiem je usunąć. Dziennikarka ostro na ten zabieg odpowiedziała.
"Nie mogę opublikować postów, które obrazowałyby prawdziwą i jakże fascynującą kulturę. Jednocześnie instagram nie ma nic przeciwko promowaniu 'influencerek' pokazujących tu regularnie d.pę i cycki, żeby zdobyć fejm, followersów, lajki i kontrakty reklamowe! Propaguje w ten sposób najbardziej prymitywne jednostki" – stwierdza bez ogródek Kinga Rusin, prezentując nagich Papuańczyków.
Tym razem zamazała intymne części ich ciał, wskazując na hipokryzję administracji medium społecznościowego. "Instagramie, bądź do cholery konsekwentny! Kto tam u Was rządzi i wprowadza te kretyńskie algorytmy!? Czy naprawdę jest to medium obliczone wyłącznie na idiotów, którzy nie potrafią rozróżnić pornografii od etnografii!?" – pyta i prosi fanów o wsparcie w komentarzach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl