Irena Jarocka przyjaźniła się z Jolantą Kwaśniewską. Lubiły się spotykać w pewnym miejscu
Słynna wokalistka Irena Jarocka zmarła niespełna 9 lat temu. Jej bliscy wciąż ją wspominają i nie mogą się pogodzić z jej odejściem. Dobrą znajomą Jarockiej była Jolanta Kwaśniewska. Często spotykały się u fryzjera.
02.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 02:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Irena Jarocka zmarła 21 stycznia 2012 roku. Miała 65 lat. Walczyła ze złośliwym nowotworem mózgu. Po dziś dzień przyjaciele i znajomi wokalistki ciepło ją wspominają. Z Jarocką dobrze znała się była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska. Panie poznały się w 2007 roku na jednej z show-biznesowych imprez. Rozmawiały ze sobą prawie cały wieczór, plotkowały o fryzurach.
"Powiedziała, że kiedyś miała burzę włosów, ale teraz, niestety, są słabiutkie, więc coś chciałaby z nimi zrobić" - wspomina Jolanta Kwaśniewska w książce Marioli Pryzwan „Wymyśliłam cię. Irena Jarocka we wspomnieniach”.
Była pierwsze dama poleciła więc znanej wokalistce swoją fryzjerkę, u której czesała się dwadzieścia lat. Kilka dni po spotkaniu wybrały się razem do jej salonu. Później często się tam spotykały. Mogły ze sobą plotkować całymi godzinami.
– Najchętniej rozmawiałyśmy o naszych mężach i córkach. Opowiadała o tęsknocie, gdy mieszkała w Ameryce za rodziną i publicznością. Przychodziła do biura mojej fundacji. Irena była zafascynowana Alaską, podobnie jak ja. Poza tym obie pochodziłyśmy z Gdańska i to też nas połączyło. Opowiedziałam Irenie, że gdy byłam małym dzieckiem, zbierałam autografy od gwiazd estrady. Jako nastolatka byłam na jej koncercie w Sopocie – wyznała Jolanta Kwaśniewska
Zobacz także: Julia Wieniawa powitała Nowy Rok w objęciach Nikodema Rozbickiego. Aktor pokazał zdjęcie
Jolanta Kwaśniewska chciała pomóc Irenie Jarockiej
To właśnie od wspólnej fryzjerki, którą wcześniej Kwaśniewska poleciła Jarockiej, Jolanta dowiedziała się, że wokalistka ma na raka. – Gdy dowiedziałam się, że jest chora kilka razy do niej zadzwoniłam, ale nigdy nie odebrała telefonu. Chciałam jej pomóc, przyjechać do niej, ale nie zdążyłam. Strasznie mi jej brakuje – opowiadała w książce żona Aleksandra Kwaśniewskiego.
Jak była pierwsza dama zapamiętała Irenę Jarocką? – Ujmująca, czarująca, szczera, ciepła i bezpośrednia. Była eteryczna jak motyl. Budziła sympatię u wszystkich, (...) Bardzo się cieszyłam, że mogłam się z nią zaprzyjaźnić – podkreśliła Jolanta Kwaśniewska.