Klaudia Halejcio świetnie wygląda zarówno na czerwonym dywanie, jak i podczas mniej oficjalnych uroczystości. Zawsze prezentuje nienaganną sylwetkę. Aktorka zdradziła, jak dba o figurę.
Sport towarzyszył jej od dzieciństwa. Halejcio nie była typem dziewczyny, która miga się od zajęć z WF-u. Wręcz przeciwnie - jako jedyna grała w szkole z chłopakami, ponieważ żadna z dziewczyn nie potrafiła odbić jej piłki. Trenowała wiele dyscyplin - siatkówkę, bieganie, a nawet... hokej.
- To wszystko przychodziło mi bez specjalnego wysiłku, bez chodzenia na dodatkowe treningi czy kółka zainteresowań - tłumaczy w magazynie "Shape".
Przyznaje nawet, że jej ojciec zapewne byłby bardziej szczęśliwy, gdyby poświęciła się karierze sportowej niż aktorskiej.
Treningi
Często pracuje od bladego świtu do późnego wieczora, więc nie zawsze znajduje czas na ćwiczenia. Za to w podróż na plan aktorka zawsze zabiera ze sobą buty do biegania. Motywuje ją też partner - Tomasz Barański, tancerz.
- To on zaszczepił we mnie dużo nowych nawyków związanych ze sportem i zdrowym żywieniem - wyjawia Klaudia Halejcio.
Uroda
Długie godziny w mocnym, ekranowym czy teatralnym makijażu, powodują, że gdy aktorka nie jest w pracy, prawie się nie maluje. Za to uwielbia testować rozmaite mleczka, balsamy czy kremy. Dba o siebie i pielęgnacji twarzy oraz ciała poświęca na co dzień więcej czasu.
Przesadnie nie przejmuje się jednak zewnętrznym wyglądem. Nawet sportu, który tak kocha, nie traktuje jako narzędzia do zbudowania idealnej sylwetki.
Dieta
Zamiast katować się rygorystycznymi dietami, stawia na zdrową kuchnię, co w jej przypadku oznacza dużo świeżych warzyw i stosowanie produktów najlepszej jakości. Ceni własnoręcznie przygotowywane, domowe posiłki. Co nie oznacza, że nie pozwala sobie na odrobinę szaleństwa.
- Jem wszystko - jeśli mam ochotę na hamburgera z frytkami, to po prostu dbam o to, żeby to był hamburger w dobrej restauracji z dobrej wołowiny, smażony na świeżym tłuszczu - przyznaje Halejcio w magazynie "Shape".
Komu wydaje się, że taka sylwetka wymaga całkowitego wyrzeczenia się słodyczy, jest w błędzie. Aktorka świetnie piecze ciasta, a jej szarlotka podobno smakuje wybornie.