Jak osiągnąć wymarzoną wagę?
Mam 24 lata. Ważę 75 kg przy wzroście 170 cm , chciałabym schudnąć, ale tak naprawdę to nie wiem, od czego mam zacząć. Stosowałam wiele diet ale zawsze kończyły się tym samym, czyli powrotem do wagi teraźniejszej czyli 75 kg. Proszę o jakąś radę.
16.05.2006 | aktual.: 16.05.2006 17:10
Mam 24 lata. Ważę 75 kg przy wzroście 170 cm, chciałabym schudnąć, ale tak naprawdę to nie wiem, od czego mam zacząć. Stosowałam wiele diet ale zawsze kończyły się tym samym, czyli powrotem do wagi teraźniejszej czyli 75 kg. Proszę o jakąś radę.
Na pewno musisz uzbroić się w cierpliwość! Odchudzanie, to proces długofalowy, nie nastawiaj się na 5 dniową dietę "cud", która sprawi, że schudniesz i nie wrócisz już do poprzedniej wagi. Tak się nie da. Bez zmiany nawyków żywieniowych, wprowadzenia pewnych zasad jak: regularność posiłków, kontrolowanie objętości, zwracania uwagi na przegryzki i to co wkładasz do buzi, katowanie się "cudownymi dietami" i wszelkie wyrzeczenia w przeciągu tych kilku dni diety nic nie zmienią. Wręcz przeciwnie- zwolnisz tylko tempo przemian metabolicznych. Organizm zacznie pracować wolniej i w momencie, kiedy dostarczysz mu w chwilach słabości większą dawkę energii odłoży ją sobie na gorszą chwile. Tak właśnie powstaje efekt jojo.
Bądź konsekwentna! Ustal, że jadasz od tej pory 5 posiłków dziennie: 3 główne i 2 przegryzki, nie podjadaj pomiędzy, jedz co 3, maksymalnie co 4 godziny. Unikniesz wtedy wilczego głodu i rzucania się na jedzenie (spowodowane przez spadek glukozy we krwi). Staraj się jak najbardziej urozmaicać posiłki. To sposób, by dieta była pełnowartościowa: bogata w witaminy i składniki mineralne. Na początek, przez pierwsze dwa tygodnie, proponuję co 2 - 3 dzień dietę płynną na sokach owocowych i warzywnych w celu obkurczenia ścian żołądka i oczyszczenia organizmu. W te dni nie możesz przesadzać z wysiłkiem fizycznym. Nie obniżaj drastycznie kaloryczności diety, chodzi o to żebyś mogła funkcjonować dłużej bez uszczerbku na twoim zdrowiu.
Po osiągnięciu wymarzonej wagi nie zapominaj o zasadach, które do tej pory stosowałaś i powoli z tygodnia na tydzień zwiększaj kaloryczność diety o 50-100kcal a na pewno efekt będzie właściwy.
Życzę powodzenia,
Ewa Sypnik
www.setpoint.pl
Znajdź z nami swój punkt równowagi!