Jak uniknąć nocnego podjadania?

Nocne podjadanie zniweczy największy wysiłek dietetyczny i treningowy. Jedzenie o późnych porach spowalnia swój metabolizm i powoduje większy wzrost masy ciała niż posiłki spożywane w ciągu dnia

Nocne podjadanie zniweczy największy wysiłek dietetyczny i treningowy. Jedzenie o późnych porach spowalnia swój metabolizm i powoduje większy wzrost masy ciała niż posiłki spożywane w ciągu dnia.
Oto kilka porad, które pomogą ci uwolnić się od tego zgubnego dla sylwetki i samopoczucia nawyku.

(gabi)/WP Kobieta

Kiedy się nudzisz, organizm natychmiast daje o tym znać. Na przykład ogrania cię chęć na sięgnięcie po przekąskę.

Warto więc podjąć jakąś angażującą czynność, np. weź długą kąpiel, czytaj książkę, popłać rachunki, etc. To pomoże ci się trzymać z dala od lodówki.

To naprawdę bardzo ważny posiłek i pomaga walczyć z chęcią podjadania w nocy. A to dlatego, że pierwsze w danym dniu danie pomaga ustabilizować poziom cukru we krwi i pomaga regulować apetyt.

Badania wykazały, że ludzie, którzy jedzą pełnoziarniste produkty na śniadanie, odnoszą największe sukcesy dietetyczne, więc sięgaj po płatki zbożowe czy musli.

Czasami odczuwanie pragnienia jest mylone z głodem. Jeśli masz ochotę na przekąskę, najpierw nalej sobie szklankę wody, a po jej wypiciu być może odejdzie ci ochota na spałaszowanie czegoś kalorycznego.
Woda pomoże też poczuć się pełniejszym.

Być może prostym powodem odczuwania głodu w późnych porach jest to, że nie dostarczasz sobie odpowiedniej ilości jedzenia w ciągu dnia.

Spróbuj częściej jeść mniejsze posiłki (pięć to najlepsza liczba). Dzięki temu zapewnisz sobie odpowiedni poziom energii podczas kolejnych godzin i zdołasz powstrzymać się od późnowieczornego podjadania.

Nie sięgniesz po niezdrową przekąskę, jeśli po prostu nic takiego nie będzie pod ręką. Pamiętaj o tym robiąc zakupy i nie zaopatruj się w to, na co ochota nachodzi cię wieczorami.
Nie musisz głodować, po prostu włóż do koszyka parę brzoskwiń, kiwi, czy bananów, zamiast batoników.

(gabi)/WP Kobieta