Tak pachnie 80 proc. zmarłych. Grabarz odpowiedział na pytanie Wellman

Śmierć jest dla wielu osób tematem tabu. Robert Konieczny, który pracuje jako grabarz, stara się go oswajać. W ostatnim wywiadzie z Dorotą Wellman opowiedział o pośmiertnym masażu. Okazuje się, że ciało zmarłego jest sztywne i niekoniecznie plastyczne.

Robert Konieczny był gościem Doroty WellmanRobert Konieczny był gościem Doroty Wellman
Źródło zdjęć: © East News | Artur Szczepański

Robert Konieczny znany jest w sieci jako Grabarz i autor książki "Moja przyjaciółka śmierć. Kulisy zawodu grabarza".

Ostatnio wziął udział w podcaście "WELLcome w popkulturze", który prowadzi Dorota Wellman wraz ze swoim synem Kubą. W rozmowie został poruszony wątek tego, jaką formę przyjmuje ciało po śmierci. Dziennikarka zapytała wprost: jakie jest w dotyku?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Życie po śmierci. Zadziwiający pomysł Holendrów na "żywą" trumnę

– Zimne, sztywne. Takie jakby była to nie do końca plastyczna plastelina. (…) Niekiedy tak sztywne, że trzeba wykonać masaż – wspomniał Konieczny. To wywołało zainteresowanie u Wellman, która zauważyła, że czasem ludzie umierają w nienaturalnych pozycjach.

– Muszę doprowadzić do tego, aby staw stał się plastyczny. (…) Nie ma takich rzeczy, jak myślą ludzie, że łamie się kości – wyjaśnił mężczyzna.

Zapach po śmierci

W podcaście pojawił się również wątek "trupiego zapachu". Czy faktycznie istnieje i nie można go znieść?

– W przypadku 80 proc. ludzi, którzy odchodzą z tego świata, jest to zapach naturalny, niewyczuwalny dla nas. Jednak, gdy taka osoba jest w stanie rozkładu - i to zaawansowanego - zapach jest fatalny – powiedział Grabarz.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni