Jedna pani drugiej pani, czyli jak szkodzą plotki
Jak mówi przysłowie: plotka wróblem wylatuje, a wołem wraca. Puszczona w obieg szybko zaczyna żyć własnym życiem. Czy warto ją dementować? Czy może lepiej poczekać, aż umrze śmiercią naturalną?
Jak mówi przysłowie: plotka wróblem wylatuje, a wołem wraca. Puszczona w obieg szybko zaczyna żyć własnym życiem. Czy warto ją dementować? Czy może lepiej poczekać, aż umrze śmiercią naturalną?
Kiedy wchodzisz do biura, nagle cichną rozmowy, koleżanki dziwnie ci się przyglądają, czujesz wokół siebie dziwne napięcie. I już wiesz, że to może być tylko plotka.
Wobec rozpowszechniania nieprawdziwych informacji najczęściej czujemy się bezsilni. Nie wiemy jak zareagować. Zastanawiamy się czy mamy to kompletnie zignorować kierując się zasadą, że tłumaczą się tylko winni, a może dociec, kto jest autorem nieprawdziwej informacji i porozmawiać z tą osobą. Albo dementować pogłoskę.