Joanna Jędrzejczyk zraziła się do kościoła. Powodem sytuacja podczas spowiedzi
Joanna Jędrzejczyk jest jedną z najbardziej utalentowanych polskich sportsmenek. Nigdy nie kryła, że jest osobą wierzącą, jednak ostatnio, podczas spowiedzi, zraziła się do kościoła na pewien czas.
31.08.2021 15:45
Jędrzejczyk może pochwalić się zaszczytnym tytułem pierwszej Polki w organizacji MMA – Ultimate Fighting Championship. Na koncie ma także wiele innych sukcesów, m.in. trzykrotne zawodowe mistrzostwo świata, trzykrotne mistrzostwo Europy oraz aż pięciokrotne mistrzostwo Polski w boksie tajskim. Te sukcesy sprawiły, że zawodniczka ma fanów na całym świecie.
Kariera w sporcie i telewizji
W Polsce panią Joannę mogą dobrze kojarzyć także miłośnicy programów telewizyjnych. W 2017 roku wzięła bowiem udział w reality-show pt. "Agent – Gwiazdy", a cztery lata później zasiadła w jury, cieszącego się dużą sympatią widzów, programu "Dance, dance, dance". O sile Jędrzejczyk może mówić także zawrotna liczba obserwujących, których zgromadziła na swoim instagramowym profilu. To aż 1,9 mln internautów!
Polska mistrzyni zawsze jasno mówiła, że wiara jest dla niej bardzo ważna. W wywiadzie z Katarzyną Olubińską do książki "Kobieta w wielkim mieście" powiedziała:
- Mam absolutny wewnętrzny przymus, by zajrzeć do apki "Modlitwa w drodze". To jest aplikacja, którą odpalam jako pierwszą. Są tam czytania i rozważania na dany dzień. To mi bardzo dużo daje. Wcześniej sięgałam do niej przed snem, ale pomyślałam, że muszę czytać te słowa rano, aby znaleźć chwilę, chociaż pięć minut na bliższą relację z Bogiem, na zastanowienie się nad Jego przesłaniem dla mnie na każdy kolejny dzień. Bo tam zawsze jest sugestia pracy nad sobą i to mi bardzo, bardzo pomaga.
Przykra sytuacja w konfesjonale
Ostatnio Joanna Jędrzejczyk podzieliła się jednak w mediach społecznościowych przykrą sytuacją, jaka spotkała ją w konfesjonale.
- Jakiś czas temu poszłam do spowiedzi. Ksiądz zagrał ze mną w politykę i na miesiąc obraziłam się na kościół - wyznała bez ogródek.
Szczegóły całej sytuacji polska zawodniczka postanowiła zostawić dla siebie. Możemy się jedynie domyślać, że ksiądz musiał być szczególnie uciążliwy, skoro wywołał niechęć u tak głęboko wierzącej osoby jak pani Joanna.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.