Julia Wieniawa szczerze o byciu singielką: "czekam z otwartym sercem, aż coś się wydarzy"

Julia Wieniawa dorastała na naszych oczach. Wraz z upływem lat, tempa nabierała także jej kariera, a ona stała się jedną z największych gwiazd młodego pokolenia. W wywiadzie dla magazynu "Glamour" postanowiła szczerze opowiedzieć, jak wpłynęło to na jej związki i przyjaźnie.

Julia Wieniawa bez wątpienia jest obecnie najbardziej rozchwytywaną gwiazdą młodego pokolenia. I chociaż właśnie straciła pracę w serialu "Rodzinka.pl"z powodu zakończenia jego emisji, nie może narzekać na brak pracy. A wręcz przeciwnie. Młoda aktorka przygotowuje się właśnie do udziału w "Tańcu z gwiazdami", a relacje z wyczerpujących treningów chętnie zamieszcza w sieci.

Przez udział w show, nowe role i kontrakty reklamowe, nie pozostaje jej zbyt wiele czasu na życie prywatne. Opowiedziała o tym w najnowszym numerze magazynu "Glamour", którego okładkę zdobi jej zdjęcie.

"Kilka moich znajomości nie przetrwało mojego sukcesu. Pojawiała się zazdrość. Niektórzy nie potrafili też zrozumieć, że ja naprawdę nie mam wiele czasu. Nie pracuję 'od do', nie mam wolnych weekendów i wieczorów" – żali się.

Wyznała też, że przez pracę nie ma czasu na sprawy sercowe - od czasu rozstania z Aleksandrem Baronem z zespołu Afromental, młoda gwiazda pozostaje singielką, choć nie ukrywa, że wciąż jest otwarta na miłość. "Czasami brakuje mi bliskości. Zawsze się z kimś spotykałam, z kimś randkowałam, bo lubię atencję, lubię się zakochać. Ale teraz skupiam się na sobie, mam tak dużo pracy. Choć nigdy nie mówię nie i czekam z otwartym sercem, aż coś się wydarzy" – zdradza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl