Już nie stanik. Teraz na salonach triumfuje inny element bielizny
Wyszła w szlafroku na miasto? Zwolenniczki konserwatywnej klasyki łapią się za głowy, widząc, jak bielizna zyskuje status "wyjściowy". Ale trudno nie ulec modzie, która inspiracje czerpie z sypialni. Tylko spójrz na kreację Pauliny Sykut-Jeżyny - gwiazda zamieniła szlafrok w modowe dzieło sztuki.
10.11.2023 | aktual.: 10.11.2023 11:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bielizna od lat inspiruje wielki świat mody. Ubrania, które dawniej nie opuszczały czterech ścian i obowiązywały po godzinie 22, obecnie wychodzą na ulice i dumnie stają przed obiektywami aparatów.
Bieliźniany trend to jednak nie tylko slip dress, która wygląda jak jedwabna halka, niegdyś noszona pod ubraniem lub schowana pod kołdrą. To także piżamowe komplety z bokserkami w roli głównej, które kilka miesięcy temu podbijały Instagram. Jednak projektanci nie spoczywają na laurach i podstawiają nam pod nos kolejną propozycję sukienki inspirowanej bielizną. Już wróży się jej wielki sukces.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szukasz inspiracji? Trafiłaś pod dobry adres
Paulina Sykut-Jeżyna lubi bawić się modą. Nie stroni od kolorów, oryginalnych trendów, ale też połysku. Jej profil w mediach społecznościowych to kopalnia inspiracji dla fanek romantycznego designu, paryskiego szyku, ale też kontrolowanej ekstrawagancji i współczesnej interpretacji biurowej mody.
Bieliźnianego trendu ciąg dalszy
Tym razem prezenterka telewizyjna zaskoczyła krojem sukienki, który przypominał szlafrok. Tak, tak - ten sam, który wkładamy w drodze z łóżka do łazienki. Przed oczami twojej wyobraźni właśnie stanęła Paulina Sykut-Jeżyna otulona szlafrokiem z frotte lub mikrofibry? Bieliźnianego trendu nie należy jednak traktować tak dosłownie, ponieważ jego zadaniem nie są już względy praktyczne, a efekt "wow".
Szlafrok – z sypialni na ulice
Oryginalna sukienka o szlafrokowym fasonie posiadała luźny krój na zakładkę, charakterystyczny kołnierz oraz pasek, który podkreślił talię. Ale tym, co różniło modną sukienkę od klasycznego szlafroka, to struktura. Kreacja pokryta tysiącem połyskujących cekinów mogłaby śmiało stanąć na czerwonym dywanie, chociaż jej rodowód wywodzi się z sypialni. W połączeniu ze skórzanymi kozakami - wyglądała obłędnie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl