Jak milion dolarów
Złoto od stóp do głów, szykowny krój i cekiny. To nie jest kreacja dla młodej dziewczyny, to strój wyrafinowanej damy. Nie wiemy, czy Agnieszka sama wybrała na tę okazję sukienkę, czy ktoś jej doradzał, ale cała skąpana w złocie w ciężkiej i bogatej sukni wyglądała (dosłownie!) jak milion dolarów.