Karolina Pisarek kontra Joanna Krupa. Młoda modelka nie przebiera w słowach

Niedawno Joanna Krupa opowiadała otwarcie o tym, że jest zdruzgotana decyzją Karoliny Pisarek, czyli rozpoczęciem współpracy z Małgorzatą Leitner. Jak wiadomo gwiazda modelingu ma na pieńku ze swoją byłą agentką od dłuższego czasu. Jednak Karolina Pisarek nie była dłużna i wystosowała oficjalne pismo do mediów, w którym przedstawiła swój punkt widzenia.

Jak wspomina Pisarek, w rozmowie na żywo z "Jastrząb Post", ma ogromny żal do Joanny za to, że nie potrafiła porozmawiać z nią w cztery oczy tylko od razu poszła ze swoimi przemyśleniami do mediów. Przyznała także, że Krupa wymyśliła całą rzekomą przyjaźń z nią tylko po to, aby skupić na sobie uwagę. Pisarek opowiedziała także, że jeszcze nie tak dawno Joanna Krupa była dla niej wzorem. Dlatego też poczuła zażenowanie, gdy zobaczyła "rewelacje" top modelki na swój temat.

"Joanna, zamiast powiedzieć mi to w twarz, to poszła i powiedziała nieprawdę, wbijając mi nóż w plecy. Tym samym straciła osobę, która tak bardzo za nią trzymała kciuki, która jej kibicowała i ją kochała mimo wszystko. Ja ją uwielbiałam. Ale osoba, która została wykreowana w mediach, jednak nie jest taką osobą, jaką myślałam, że jest" - dodała rozgoryczona Pisarek w rozmowie.

Sprawdź: Marzena Kipiel-Sztuka nie ma za co żyć. Aktorkę czekają skromne święta

Karolina Pisarek w dalszej części rozmowy opowiedziała także o rzekomym niemiłym zachowaniu, które zarzuciła jej Krupa. Młoda gwiazda przyznała, że nigdy nie powiedziała niczego nieodpowiedniego w kierunku słynnej modelki, ponieważ była dla niej idolką i inspiracją. Od pewnego czasu Pisarek prowadzi kulisy "Top Model", czyli "Front Row", ale głośno wyraziła chęć poprowadzenia w przyszłości głównego wydania programu. Krupa wypowiedziała się wówczas niepochlebnie o rozpoczynającej karierę Karolinie.

Zobacz też: Joanna Krupa UDERZA w Karolinę Pisarek: "Nie mam czasu na takie dziecinne "ping pong"! Come on, JA CIĘ WYLANSOWAŁAM!"

Jak można się domyślić, Pisarek za pośrednictwem swojej menadżerki Małgorzaty Leitner, wydała specjalne oświadczenie, w którym zarzuciła byłej modelce kłamstwo i naginanie faktów. Natomiast na koniec rozmowy z portalem, Karolina Pisarek zdecydowała się na małe przeprosiny:

"Jeśli uraziłam w jakikolwiek sposób Joannę, to za to przepraszam. Natomiast nie przepraszam za to, że Joanna poszła do portali i naopowiadała bzdur na mój temat. Wszystko, co powiedziała jest nieprawdą i powiedziała to, oczerniając mnie na całą Polskę" - zakończyła modelka.

Czy ten konflikt kiedyś się skończy zawieszeniem broni?

Przeczytaj: Nie wyobrażał sobie związku na odległość. Rzucił karierę, aby wspierać partnerkę, europosłankę Sylwię Spurek

Zobacz także: Agnieszka Ścigaj zrezygnowała z pieniędzy sejmowych. "Uważam, że bycie posłem to nie jest zawód"