Katarzyna Cichopek chciała się zrehabilitować. Zapozowała w maseczce i się zaczęło
19.10.2020 20:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdy Katarzyna Cichopek opublikowała zdjęcie sprzed ścianki wspinaczkowej, nieźle jej się dostało. Poszło o... brak maseczki. Aktorka tłumaczyła się fanom, że zdjęcie zostało zrobione, zanim najnowsze obostrzenia weszły w życie. Tym razem uprzedziła czujnych obserwatorów i zapozowała w maseczce. I znów posypały się komentarze...
Katarzyna Cichopek opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie z jesiennego spaceru. Pozuje na nim w dość swobodnej stylizacji – aktorka ma na sobie luźne jeansy, camelowy sweter, płaszcz-miś (popularny od kilku sezonów tzw. teady bear coat), do tego białe sneakersy i skarpetki w panterkę. Dopełnieniem stylizacji jest torebka od Pinko z charakterystycznymi jaskółkami. Nie da się również nie zauważyć, że aktorka zasłania usta i nos maseczką.
Katarzyna Cichopek pozuje do zdjęcia w maseczce
Wierni fani i fanki aktorki (a ma ich ponad 400 tys.!) najpierw zaczęli komentować stylizację swojej ulubienicy. Choć aktorka wielokrotnie inspirowała w kwestii mody (wystarczy przypomnieć sobie jej botki na jesień), w przypadku najnowszego looku obserwatorki zarzuciły jej nadmiar faktur i wzorów. "Nic nie pasuje w tej stylizacji", pisała jedna. "Za dużo dzisiaj w tej stylizacji się dzieje. Spodnie, buty, skarpetki, torebka – nic tu nie gra ze sobą" – dodała kolejna. Inne nie były tak powściągliwe – pisały o kiczu i "cyrku na kółkach".
Cichopek odpowiedziała fankom, że w takiej stylizacji czuła się swobodnie, a do tego było jej po prostu ciepło – a przecież jesienią powinno chodzić nie tylko o wygląd, ale również o komfort noszenia.
Gdyby tego było mało, nie tylko same ubrania wywołały falę komentarzy. Fankom od razu rzuciła się w oczy maseczka ochronna na twarzy aktorki. I tak jak ostatnio jej zabrakło, tak teraz zdaniem niektórych jest kompletnie niepotrzebna. W końcu wiele wskazuje na to, że zdjęcie zostało zrobione na terenie zielonym, a zgodnie z najnowszymi obostrzeniami w parkach czy na skwerach zasłanianie nosa i ust nie jest konieczne. Mimo to warto dbać o siebie i innych niezależnie od tego, gdzie się przebywa. Być może Cichopek chciała w ten sposób zrehabilitować się po ostatniej wpadce i przekonać fanów, że warto nosić maseczki. Gdyby tylko naciągnęła ją nieco bardziej na nos...