Uwielbiają sport, a w szczególności tenis. Kochają sztukę: teatr, kino, malarstwo. Prowadzą własne, nieźle prosperujące interesy. Niektóre wyszły już za mąż, a ślub oczywiście był jak z bajki. Inne nadal są do wzięcia.
Uwielbiają sport, a w szczególności tenis. Kochają sztukę: teatr, kino, malarstwo. Prowadzą własne, nieźle prosperujące interesy. Niektóre wyszły już za mąż, a ślub oczywiście był jak z bajki. Inne nadal są do wzięcia. To dziedziczki ogromnych fortun, ale większość z nich zarzeka się, że od dawna na siebie zarabia. Kim są córki polskich milionerów?
Dominika Kulczyk – Lubomirska
Pociecha Jana Kulczyka i Grażyny Kulczyk to jedna z najbardziej kolorowych i barwnych córek milionerów w naszym kraju. Absolwentka sinologii władająca płynnie kilkoma językami, specjalistka od komunikacji i relacji multikulturowych, zasiada w radach nadzorczych kilku fundacji. Jej małżeństwo z księciem Janem Lubomirskim (ślub odbył się w samolocie krążącym nad Wenecją) połączyło dwie najpotężniejsze rodziny w Polsce. Para mieszka w Warszawie, gdzie Dominika prowadzi firmę doradczą Values i zarządza fundacją Green Cross Poland. Księżna chętnie pojawia się na celebryckich galach i zawsze świetnie wygląda.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr)/ kobieta.wp.pl
Nicole Soszyńska
Córka Doroty i Wojciecha Soszyńskich (właścicieli firmy Oceanic) ostatnio została wprowadzona na salony. Wszyscy zachwycają się tą elegancką, subtelną blondynką o wielkich oczach. Dziedziczka fortuny Soszyńskich ukończyła architekturę w Paryżu oraz kurs modowy w Berlinie. Moda jest wielką pasją Nicole, nic więc dziwnego, że otworzyła w stolicy butik „Desir Paris", w którym sprzedaje odzież od Tray Jarmon i Gerarda Darela. Nicole jest bez wątpienia, jedną z najpiękniejszych sukcesorek wielkich fortun w Polsce: nad jej urodą rozpływały się wszystkie magazyny plotkarskie.
Weronika i Wiktoria Grycan
Zbigniew Grycan bardzo zachowawczo wypowiada się o stylu życia swoich wnuczek i ich celebryckich zapędach. Mimo to polskie Kardashianki przedstawiane są jako dziedziczki sporej fortuny polskiego króla lodów. Weronika i Wiktoria mają też sporo pieniędzy od rodziców, same też zaczynają zarabiać. Młodsza Wiktoria (16 lat) uczy się i jest modelką, a starsza Weronika (19 lat) zajmuje się tańcem i choreografią.
Natalia Lesz
Znamy ją jako piosenkarkę, aktorkę i tancerkę, która dużo czasu i energii włożyła w zapewnianie mediów, że jej ojciec, założyciel Softbanku, nie sponsoruje jej kariery. Natalia zarzeka się, że bogaty tata nie wykupuje nakładów jej płyt, nie zapewnia jej publiki na koncertach i nie sponsoruje studia nagrań. Ponoć artystka nieźle sobie radzi sama, zarabia na siebie i płaci swoje rachunki. Nie zmienia to faktu, że Lesz jest dziedziczką sporej fortuny, a przez to doskonałą partią.
Victoria Wejchert
To jedna z dziedziczek fortuny po zmarłym w 2009 roku ojcu, Janie Wejchercie, a jej majątek szacuje się na 260 mln zł. Jak twierdzi „Życie na gorąco”, Victoria jest zaręczona z synem Maryli Rodowicz, Jędrzejem. Ponoć Maryla cieszy się, że młodzi mają się ku sobie i uważa, że córka założyciela ITI jest bardzo ładna, dobrze wychowana i kulturalna. Panna Wejchert uwielbia teatr i ta pasja połączyła ją z Jędrzejem Durzyńskim.
Katarzyna Jordan
To córka poznańskiego biznesmena Krzysztofa Jordana, który m.in. sponsoruje turniej tenisowy Porsche Open i jest właścicielem firmy reklamowej „Swift Media". Katarzyna wyszła za mąż za syna Jana Kulczyka, Sebastiana. Mimo koneksji ojca i męża, pani Jordan nie pracuje w żadnej z rodzinnych spółek. Wybrała międzynarodowy koncern doradczy z siedzibą w Londynie. Katarzyna Jordan wyjątkowo strzeże swojej prywatności: nie udziela wywiadów, rzadko bywa na galach celebryckich i premierach.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr)/ kobieta.wp.pl