Kinga Duda została doradcą społecznym w Kancelarii Prezydenta. Andrzej Duda: "Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia"
Kinga Duda, córka prezydenta Andrzeja Dudy, została jego doradcą. Prezydent RP zabrał głos w tej sprawie.
Na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta zamieszczono biogram Kingi Dudy. Dowiadujemy się z niego m.in. jakie studia ukończyła Kinga i w jakich międzynarodowych kursach brała udział. I tak czytamy: "absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studiów podyplomowych z zakresu prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law (Washington, DC)".
W dalszej części poinformowano, że "doświadczenie zawodowe zdobywała w licznych krajowych oraz międzynarodowych kancelariach prawnych, a także Parlamencie Europejskim. Jako wolontariuszka uczestniczyła w pracach Biura Pomocy Prawnej Kancelarii Prezydenta RP, gdzie wspierała również prace legislacyjne".
Dodatkowo zostało podkreślone, że 25-letnia prawniczka "specjalizuje się w międzynarodowym arbitrażu handlowym i inwestycyjnym" oraz że szczególnie bliskie jej jest prawo międzynarodowe.
Teraz Kinga Duda będzie sprawowała nowe stanowisko.
Andrzej Duda o stanowisku córki Kingi Dudy
Okazuje się, że córka prezydenta dołączyła do grona jego doradców społecznych. Została powołana w sierpniu 2020 roku. Po zamieszczonej informacji wylał się hejt w sieci.
Wielu internautów zapomniało jednak, że osoba na stanowisku doradcy społecznego prezydenta nie pobiera wynagrodzenia. Tę informację potwierdził na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
- Dziękuję i potwierdzam. "Doradca społeczny" to wolontariusz. Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu tej funkcji — napisał.
Dodatkowo po raz kolejny użytkownicy mediów społecznościowych wytknęli, Agacie Kornhauser-Dudzie, że rzadko przemawia publicznie. "Żona nie mówi, więc może córka od czasu do czasu zabierze głos" - brzmi jeden ze wpisów.
Źródło: Kancelaria Prezydenta RP/ Twitter