Kochały go miliony Polaków. Niewielu wie, kto stał za jego karierą
2 października przypada 89. rocznica urodzin Wojciecha Pokory. Aktor doceniany był przez fanów za swój komediowy talent, który pokazał m.in. w filmie "Poszukiwany, poszukiwana". To właśnie tę rolę zawdzięcza zresztą swojej ukochanej żonie.
Wojciech Pokora zmarł 4 lutego 2018 roku wskutek udaru mózgu, który przeszedł kilka miesięcy wcześniej. Był nie tylko utalentowanym aktorem, ale również reżyserem. Układało mu się także prywatnie. Swoją żonę poznał podczas nauki w Liceum Techniki Teatralnej. Hanna Pokora właśnie dla niego zrezygnowała z marzeń o aktorstwie.
Wojciech Pokora od początku wiedział, że to ta jedyna
Na początku Wojciech Pokora nie wiązał swojej przyszłości z aktorstwem. Postanowił mieć "fach w ręku", dlatego skończył Technikum Budowy Silników Samolotowych we Wrocławiu. Szybko dostał pracę w Fabryce Samochodów Osobowych na warszawskim Żeraniu. To właśnie tam po raz pierwszy zasugerowano mu, że powinien spróbować swoich sił w szkole teatralnej.
Mimo że nie od razu się do niej dostał, postanowił się nie poddawać. Chodził na zajęcia do Liceum Techniki Teatralnej. To właśnie tam poznał swoją przyszła żonę Hanię. Kobiecie bardzo zależało na tym, by zostać aktorką. Zauroczony nią Pokora postanowił więc jej pomóc. Jak się okazuje, już wtedy doskonale wiedział, że to osoba, z którą chce spędzić resztę życia.
Ona niestety nie od razu odwzajemniła jego uczucia. "Gdyby ktoś mi powiedział, że za niego wyjdę, to bym skreśliła tę osobę najgrubszym flamastrem! On wydawał się taki zarozumiały, że nie mogłam po prostu na niego patrzeć" - napisała w książce "Z Pokorą przez życie".
Hanna powoli zakochiwała się w przystojnym aktorze. Jak sama przyznała, zyskał w jej oczach przy bliższym poznaniu.
Pobrali się wbrew wszystkim
Hanna i Wojciech postanowili się pobrać w grudniu 1956 roku. Okazuje się jednak, że zrobili to w tajemnicy przed swoimi rodzinami. Bliscy nie akceptowali ich związku. Aktor miał wówczas 21 lat, a jego ukochana była rok od niego młodsza. Rodzice nie wróżyli przyszłości ich relacji. Uważali, że są za młodzi, by podejmować tak ważne decyzje.
Sytuacja zmieniła się po ich ślubie kościelnym. Długo pomieszkiwali u swoich rodzin. Oboje realizowali się zawodowo, jednak po narodzinach dzieci, Hanna zrezygnowała ze swojej pracy na rzecz opieki nad córkami.
Żona wspierała go we wszystkich projektach. To właśnie ona namówiła go do przyjęcia roli w "Poszukiwany, poszukiwana". Mieli wówczas jechać na wakacje do Bułgarii, jednak Hanna uznała, że powinien spróbować.
"Gdybym została aktorką, to myślę, że nasz związek by się nie utrzymał, tak jak większość małżeństw aktorskich" - powiedziała przed laty w "Pani" Hanna Pokora.
Okazuje się jednak, że na swojej drodze napotykali wiele trudności. Kiedy Pokora zyskał ogromną rozpoznawalność, nie mógł opędzić się od fanek. Ona wielokrotnie wystawiała mu walizki za drzwi, jednak on za każdym przekonywał, że świata poza nią nie widzi.
Trwające prawie 61 lat małżeństwo przerwała śmierć aktora w 2018 roku.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl