Kościół katolicki w Polsce ma poważne problemy. Wyniki raportu są nieubłagane
26 września 2023 roku odbyła się konferencja poświęcona omówieniu raportu "Kościół w Polsce 2023". Episkopat zastanowił się, jak Kościół może wyglądać w przyszłych latach. Zwrócił też uwagę na obecne problemy. Nie zabrakło mocnych słów.
"Kościół w Polsce 2023" to analiza, z której dowiemy się m.in., jak obecnie wygląda życie duchownych. Sporą część raportu zajmuje część poświęcona samym wiernym i temu, w jaki sposób łamią zasady wiary katolickiej. Nie brakuje też zwrócenia uwagi na podejście do wiary osób młodych. - Kościół przestaje być najwyższym autorytetem w Polsce - wybrzmiewają słowa Marcina Przeciszewskiego, który pojawił się na konferencji.
"Katolicyzm dziedziczny zaczyna się sypać"
Podczas konferencji, oprócz Przeciszewskiego, głos zabrał prof. Jan Żaryn. Profesor mówił m.in. o patologii, która dotyka dzieci oraz młodzież. Stwierdził też, że to właśnie Kościół w Polsce stoi na czele pomocy dla obywateli Ukrainy, których dotknęła wojna.
- Jest drugą po państwie pomocą w kraju - dodał Przeciszewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzamy Wybory". Kościół straci miliony? Politycy chcą zlikwidować Fundusz Kościelny. "Jest jak maczuga"
Później Przeciszewski postanowił się ustosunkować do słów papieża Franciszka, który stwierdził, że Kościół wchodzi w nową epokę.
- Katolicyzm dziedziczny zaczyna się sypać, natomiast mocny jest katolicyzm z wyboru. Kościół przestaje być najwyższym autorytetem w Polsce. Co robić w tej sytuacji? Otóż najważniejsze jest zdanie sobie sprawy, że konfrontujemy nowe problemy i jesteśmy w przełomowym okresie. Jak rozmawiać z nowym pokoleniem, by ten przekaz wiary został skuteczny? - stwierdził.
Największe problemy Kościoła
Ze wspomnianego raportu wynika jasno, że Kościół w Polsce mierzy się z dwoma głównymi zagrożeniami. Pierwszym jest postawa ludzi wobec związków. Drugim fakt, że coraz więcej młodych wiernych nie czuje więzi z Kościołem. Widać też, że Polacy mają do tej instytucji coraz mniejsze zaufanie.
- Mamy problem z jakimikolwiek związkami. To jest złe użycie technologii. Frustracje narastają, bo jest za mało lajków. Upatruję przyczynę w mediach społecznościowych, sztuczna inteligencja też wiele zmieni - stwierdziła Aneta Liberacka.
Poruszenie wywołało też przywołanie danych, według których zaledwie 1,1 proc. młodych wiernych zachowuje wstrzemięźliwość do ślubu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
