Kremy przeciwzmarszczkowe nie działają
Kremy przeciwzmarszczkowe - zarówno drogie, jak i tanie, na zmarszczki na twarzy niestety nie działają
Kremy przeciwzmarszczkowe - zarówno drogie, jak i tanie, na zmarszczki na twarzy niestety nie działają. Tak wynika z testów przeprowadzonych przez niemiecką fundację Warentest. Jej zadaniem jest przeprowadzanie porównawczych testów produktów i usług oraz zwiększanie świadomości konsumenckiej.
Co druga kobiety wierzy, że odpowiednie kremy zmniejszają zmarszczki na twarzy lub nawet całkowicie je likwidują. Niektóre reklamowane są jako te, które w 14 dni systematycznego stosowania skutecznie wygładzają skórę twarzy. Niestety, zapewniają one głównie efekt psychologiczny: przekonanie o tym, że wygląda się młodziej.
Nie ma znaczenia, ile kosztują tego rodzaju kosmetyki - jedynie 10 zł czy aż 400 zł. Nie ma większego wpływu również ich skład - czy zawierają koenzym Q10, czy np. pro-retinol A. Efekt przeciwzmarszczkowy jest taki sam, czyli żaden.
Wskazują na to testy fundacji Warentest, które przeprowadzono na 270 kobietach. Zgodziły się one na to, żeby przez cztery tygodnie rano i wieczorem stosowano u nich dwa rodzaje kremów: jeden był jedynie nawilżający, a drugi przeciwzmarszczkowy. Smarowano nimi jednocześnie po jednej połowie twarzy, o czym uczestniczki testów nie wiedziały.
Po miesiącu stwierdzono, że twarz wyglądała tak samo. Jeśli były jakieś zmarszczki, to nie zmniejszały się, ani nie znikały – stwierdza fundacja Warentest. Porównywano również zdjęcia przed próbą i po niej. Nawet kobiety, które zgodziły się na eksperyment, nie wiedziały, które z nich zrobione przed badaniem, a które później.
Zmieniło się jedynie ich samopoczucie. Część z nich twierdziła, że ma wrażenie, że ich twarz wygląda jednak lepiej, albo że spłyceniu uległy zmarszczki wokół oczu.
Psychologowie twierdzą, że gdy podejmujemy jakiś wysiłek, to nabieramy przekonania, że musiał on dać jakiś efekt.