Krzysztof Grabowski dosadnie o Polsce. "Nie znoszę tego kraju, ale z drugiej strony jestem od niego uzależniony"
Krzysztof Grabowski, znany wielu jako "Grabaż", to lider kultowego zespołu Strachy na Lachy. Muzyk ukrywa, że ma specyficzny stosunek do swojej ojczyzny. W najnowszym wywiadzie mówi również, co poczuł, gdy zobaczył cytaty swoich piosenek podczas Strajku Kobiet.
Strachy na Lachy wypuściły na rynek nową płytę. W związku z premierą "Piekła" lider zespołu podzielił się swoimi przemyśleniami na temat otaczającej nas rzeczywistości.
"Czas jest piekielny. Porównałbym pandemię do wojny, bo wywróciła świat do góry nogami" - wyjaśnił w rozmowie z Interią, odnosząc się do nazwy płyty.
Krzysztof "Grabaż" Grabowski często odnosi się krytycznie do spraw związanych z polityką i bieżącymi wydarzeniami w kraju. Na pytanie, czy jeszcze lubi Polskę, odpowiedział dosyć zaskakująco.
"Nie znoszę tego kraju, ale z drugiej strony jestem od niego uzależniony i syjamsko z nim zrośnięty. Nie mógłbym funkcjonować poza nim. Nawet jak jestem gdzieś daleko stąd, na wakacjach, to zawsze przychodzi taki moment, że myślę sobie: 'No dobra, czas wracać'. Przychodzi taka konstatacja, że musisz do tego piekła wrócić. Do ludzi, z większością, których się nie zgadzasz i których nie lubisz. Bo są okropni. Ale z drugiej strony, nie mógłbym być sobą za granicą" - stwierdził.
Wsparcie dla kobiet
Artysta odniósł się również do Strajku Kobiet i ocenił, że wyrok TK i manifestacje wyryły piętno na naszym kraju na pewno na długi czas. "Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że te dziewczyny kiedyś będą nami rządzić. [...] Strajkowi Kobiet zabrakło silnego wsparcia facetów. Gdyby było ich tyle samo, co dziewczyn to mogłoby się to potoczyć zdecydowanie w gorszym kierunku dla władzy" - ocenił.
"Grabaż" obserwował protesty i nie raz poczuł, że zaszkliły mu się oczy na widok transparentów z cytatami jego piosenek. "Nie czułem tam ani grama obciachu, a często wielu demonstracjom przaśność jednak towarzyszy. A tu był prawdziwy czad! Literacko to był na pewno bardzo udany protest" - zapewnił.
Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są Tutaj.