Nie dostaniesz rozgrzeszenia. Taka spowiedź jest nieważna

Franciszkanin tłumaczy, kiedy nie dostaniemy rozgrzeszenia
Franciszkanin tłumaczy, kiedy nie dostaniemy rozgrzeszenia
Źródło zdjęć: © YouTube | Bez sloganu

16.11.2022 11:02, aktual.: 25.03.2024 11:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na kanale "Bez sloganu" pojawił się krótki odcinek poświęcony rozgrzeszeniu. Franciszkański duchowny wyjawił swoim widzom, kiedy spowiedź nie jest ważna, a także, w jakich przypadkach spowiednik może odmówić wiernemu rozgrzeszenia.

"Czy kapłan może mnie nie rozgrzeszyć?" - takie pytanie pada na samym początku nowego filmu, który pojawił się na kanale "Bez sloganu". Jeden z franciszkanów współtworzących projekt postanowił odpowiedzieć na to pytanie. - Może zaistnieć taka sytuacja - informuje duchowny.

Rozgrzeszenie nie jest "z automatu". Franciszkanin stawia sprawę jasno

Jeden z współtwórców "Bez sloganu" zauważa, że spora część wiernych traktuje sakramenty, w tym sakrament pojednania, jako coś oczywistego, co wymaga jedynie odpowiedniej formułki. Rzeczywistość jednak wygląda zupełnie inaczej i ksiądz nie zawsze ma obowiązek udzielić nam rozgrzeszenia.

- Może zaistnieć taka sytuacja, że rozgrzeszenia nie otrzymamy. Niektórym osobom się wydaje, że sakrament to jest pewien automatyzm (...). Że przychodzi człowiek, prosi księdza czy kogokolwiek, kto jest szafarzem sakramentu, żąda, żeby sakrament został udzielony, ten szafarz robi to, co do niego należy i wszystko załatwione. Nie tak jest, słuchajcie - wyjaśnia duchowny.

Franciszkanin podkreśla, że bardzo ważna przy sakramentach jest intencja. Jeżeli chodzi o samo pojednanie, muszą zostać spełnione warunki, aby takowe dostać.

Robisz tak? Pożegnaj się z rozgrzeszeniem

W sytuacji, kiedy wyznajemy grzech, dlatego że kościół uważa ów czyn za grzeszny, ale nadal zamierzamy postępować tak samo, duchowny może nie udzielić nam rozgrzeszenia.

- Gdyż w tym człowieku nie ma woli, nie ma intencji zerwania z grzechem śmiertelnym - podkreśla franciszkanin.

Sakrament nie zostanie uznany również w przypadku, gdy okłamiemy naszego spowiednika. Jeżeli przyznamy się do grzechu i obiecamy poprawę, ale nadal będziemy popełniać to samo przewinienie. Spowiedź jest nieważna, nawet jeżeli ksiądz nas rozgrzeszył.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (379)