Kto w domu Angeli Merkel chodzi po zakupy
25.08.2009 08:06, aktual.: 24.06.2010 16:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kto w domu Angeli Merkel chodzi po zakupy i jak to jest być najbardziej wpływową kobietą świata - m.in. na takie pytania odpowiedziała kanclerz Niemiec w wywiadzie dla niemieckiego pisma dla kobiet "Emma", którego fragment ukazał się w poniedziałek na stronie internetowej tego dwumiesięcznika.
Na pytanie o tytuł najbardziej wpływowej kobiety świata na liście magazynu "Forbes" (tytuł ten Merkel zdobyła już czwarty raz z rzędu), pani kanclerz odpowiedziała: "To wielka radość móc wprowadzać w życie decyzje, które w mojej opinii są istotne."
Jako przykład dziedziny, w której miała decydujący głos, podała ochronę klimatu oraz regulację rynków finansowych, a także intensyfikację wysiłków na rzecz integracji imigrantów, łatwiejsze godzenie kariery i życia rodzinnego oraz zwiększenie środków na rzecz rozwoju Afryki.
Na łamach "Emmy" Merkel poinformowała, że co piątek sporządza dla swojego męża Joachima Sauera listę potrzebnych produktów, "żeby mógł zrobić zakupy na weekend". Ona sama za to gotuje i piecze, jeśli tylko pozwala jej na to czas. "Właśnie w zeszły weekend upiekłam ciasto porzeczkowe!" - chwaliła się niemiecka kanclerz.
W pozostałych domowych obowiązkach oboje małżonków wyręcza pomoc domowa. "Ale kiedy ma urlop, rozdzielamy zadania między siebie" - dodała Merkel. (PAP)