Latem zrób się na blond

Blond to bardzo szerokie pojęcie. W nim zawierają się barwy od jasnego brązu do niemalże białego koloru. Najpopularniejszy podział blondów to podział na blondy ciepłe (złote) i blondy zimne (popielate, platynowe).

Blond to bardzo szerokie pojęcie. W nim zawierają się barwy od jasnego brązu do niemalże białego koloru. Najpopularniejszy podział blondów to podział na blondy ciepłe (złote) i blondy zimne (popielate, platynowe).

Tekst: Marcin Urbański, Ambasador GOLDWELL

Blondy zimne podkreślają lekko różową, porcelanową cerę. Takiemu odcieniowi blondu od lat wierne są na przykład Gwen Stefani i Christina Aguilera.

Te blondy nazywane są klasyką Hollywood. Uwaga! Zimne blondy dobrze wyglądają tylko z mocnym makijażem. W przeciwnym wypadku twarz może wyglądać na zmęczoną, a cera na bladą.

Zimny blond najlepiej pasuje kobietom o oczach niebieskich, szaroniebieskich, zielono-niebieskich, których naturalną barwą włosów jest jasny blond lub popielaty.

Takie blondy dobrze wyglądają w połączeniu z karnacją oliwkową, blado-różową, różowo-beżową

Blondy ciepłe (żółte, cieple, słoneczne tonacje blondów) często nazywa się kalifornijskim lookiem.

Prekursorką blondów jest Madonna. Przez lata pokazuje, że ma wiedzę i dobrych doradców, którzy idealnie potrafią dobrać jej odcień blond.

Ciepłym blondom od lat wierne są Cameron Diaz, Jennifer Aniston czy Jennifer Lopez. Ostatnio hitem jest regulowanie kolorem na długościach i końcach włosów tzw. ombre hair.

Dobrze zrobione ombre hair ożywia rysy twarzy, łagodzi zbyt ostre kontury, odmładza twarz. Źle zrobione ombre hair dodaje lat i przerysowuje kobietę. Wygląda ona na zmęczoną i zaniedbaną. Nieprawidłowo zrobione ombre hair przypomina wielki odrost, a nie na zabawę kolorami.

Ciepły blond najlepiej pasuje kobietom o oczach ciemnobrązowych, oliwkowych, orzechowych, złoto-zielonych.

Naturalne (wyjściowe) kolory włosów kobiet, którym pasują ciepłe blondy, to złoty blond, ciepły brąz, kasztanowy i rudy.

Trzeba pamiętać, że włosy blond są piękne tylko wtedy, gdy naprawdę się o nie dba.

A o włosy blond dba się wyjątkowo, o wiele bardziej niż o włosy farbowane na inny kolor. Blondy wymagają szczególnego traktowania ponieważ są pozbawione wilgotności.

Jeżeli nie ma odpowiedniego nawilżenia, włos wygląda na suchy, szorstki, matowy, nie ma połysku, jest bez życia.

Na rynku dostępna jest bardzo duża ilość produktów przeznaczonych do włosów blond. Dzięki nim włos jest błyszczący, nawilżony, elastyczny i świeci pełnią blasku.

Jeśli chodzi o rozjaśnianie włosów, to w momencie, gdy pracujemy na włosach naturalnych, zawsze polecam używanie farby rozjaśniającej, a nie rozjaśniacza, bo jej efekty są dużo bardziej naturalne niż przy pracy z rozjaśniaczem. Natomiast gdy włosy są farbowane, polecam pracę z rozjaśniaczem.

Rozjaśniacze są coraz lepszej jakości – dodaje się do nich składniki pielęgnacyjne. Sam korzystam z takiego, który ma niezwykle bogatą konsystencję, daje mi spektrum możliwości, a efekty pracy z nim są oszałamiające.

Głównym błędem polskich fryzjerów jest to, że pracują zbyt mocnymi lotonami (wodami utleniającymi). Gdy lotony są za mocne, następuje zbyt duża ingerencja w strukturę włosa (wzrasta ilość kwasu cysteinowego we włosie). Włos staje się porowaty i nie przyjmuje koloru.

Tekst: Marcin Urbański, Ambasador GOLDWELL