Leszek Miller zaskoczył wnuczkę. Polityk zdecydował się na szokujący krok

Leszek Miller, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i panującym trendom postanowił zaskoczyć w mediach społecznościowych. Jeszcze do niedawna polityk udzielał się wyłącznie na Twitterze czy Facebooku, ale jak się okazuje teraz jest także aktywny na Instagramie. Swoją decyzją zaskoczył nawet wnuczkę Monikę, która wielokrotnie namawiała dziadka do założenia konta na tym portalu.

Leszek Miller bardzo chętnie opowiada o swojej jedynej wnuczce Monice, która od dłuższego czasu jest znana w środowisku influencerów. Dziewczyna szokuje licznymi tatuażami i kolczykami, co na pewno przyciąga uwagę wielu osób. Sam polityk wyznał, że początkowo nie był zachwycony ozdobami wnuczki, ale akceptuje jej życiowe wybory. Monika Miller wielokrotnie namawiała dziadka do założenia konta na Instagramie i jak widać, przyniosło to efekty.

Zobacz także:

Złamał tym samym krzywdzący niekiedy stereotyp, że na Instagramie lansują się wyłącznie młodzi i piękni influencerzy. Konto polityka od razu zyskało na popularności wśród obserwujących, szczególnie po wymownym wpisie jego wnuczki Moniki, która pochwaliła się decyzją dziadka. Niedługo po założeniu oficjalnego konta na Instagramie, Leszek Miller poświęcił jeden z postów swojej wnuczce.

Jak na razie polityk zamieścił 5 postów: dwa pierwsze dotyczyły Strajku Kobiet, a pozostałe przedstawiają samego Leszka Millera. Na profilu były premier zamieścił m.in. informację o tym, że jest miłośnikiem zwierząt. Profil polityka obserwuje 191 osób, a sam zainteresowany zdecydował się na obserwację 150 profili. Oczywiście pod pierwszymi postami Leszka Millera pojawiły się liczne głosy aprobaty z powodu założenia konta na Instagramie.