#LISTDOREDAKCJI. Księża spowiadają w konfesjonale z plexi
Parking przy kościele św. Maksymiliana Kolbe w Koninie nie służy już tylko do parkowania aut. Dwóch młodych księży z dnia na dzień postawiło tam... konfesjonał. "Spowiadali w 'najbezpieczniejszym konfesjonale na świecie', w ten sposób ułatwiając swoim parafianom odbycie Sakramentu Pokuty przed Wielką Nocą" - napisała do nas czytelniczka. Dowodem są zdjęcia.
W czasie epidemii większość Polaków woli nie ryzykować i zostaje w domach. Ci, którzy chcą być bliżej Boga, uczestniczą w mszach świętych włączając telewizory i laptopy. Papież samotnie modlący się na placu Świętego Piotra w Rzymie dał przykład, że to nie obecność fizyczna jest najważniejsza w byciu dobrym katolikiem. Są oczywiście osoby, które mimo wszystko pragną pojawić się w kościele osobiście. Warunek jest teraz jeden: w mszy świętej lub innym obrzędzie religijnym nie może uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób.
Wielki Post potrwa do 9 kwietnia. Im bliżej świąt wielkanocnych, tym u niektórych potrzeba wyspowiadania się jest coraz większa. Czytelniczka z Konina skontaktowała się z nami, by pokazać jak tam rozwiązano tę kwestię. Z listu, który nam przesłała, dowiadujemy się, że księża parafii św. Maksymiliana Kolbe wpadli na nietypowy pomysł.
Spowiedź w dobie koronawirusa
"W sobotę, 28 marca, ks. Bogusław i Kamil z Parafii św. Maksymiliana w Koninie spowiadali w 'najbezpieczniejszym konfesjonale na świecie', ułatwiając w ten sposób swoim parafianom odbycie Sakramentu Pokuty przed Wielką Nocą" – czytamy. Oglądamy również zdjęcia, na których widzimy spowiedników.
Obok kościoła stworzyli prowizoryczny konfesjonał z płyt plexi, które zapewniły spowiadanemu namiastkę intymności, mając przy tym zapewnić bezpieczeństwo obu stronom. Na otwory w płytach nałożono z kolei folię, a spowiadanym udostępniono płyn do dezynfekcji.
"Myśleli, myśleli i wymyślili, co by tu zamiast tej ławeczki na mieście. Antywirusowy, obecnie najbezpieczniejszy konfesjonał na świecie pojawił się dziś w parafii św. Maksymiliana Kolbe w Koninie" – zażartował na Facebooku jeden z pomysłodawców, ks. Kamil Jakubowski. Poinformował też o możliwych terminach spowiedzi. "Od jutra (tj. 28 marca - przyp. red.) razem z ks. Bogusławem Laskowskim zapraszamy codziennie (oprócz niedzieli) w godz. 16-18 do sakramentu pokuty, którą z racji kwarantanny można odbyć bezpośrednio wysiadając z samochodu. Konfesjonał jest zrobiony z pleksy tak, by i kapłan, i penitent byli od siebie odgrodzeni" – napisał.
Księża wyraźnie nie mieli wyboru i musieli wybrnąć z sytuacji. Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wydało bowiem wytyczne dotyczące spowiedzi i zgodnie z nimi, spowiedź zdalna, tj. przez telefon lub online, nie jest dopuszczalna. Episkopat zachęcił za to kapłanów, by stwarzali wiernym warunki do spowiedzi indywidualnej, także poza konfesjonałem – w zakrystii, salach katechetycznych czy w innych godnych miejscach, także na zewnątrz kościoła. Zalecono też, by kratki w konfesjonałach zasłaniano folią, którą z kolei spowiadani powinni dezynfekować po zakończonej spowiedzi. I tak właśnie uczynili duchowni z Konina.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl