WAŻNE
TERAZ

"Byłam sześćdziesioną". Wstrząsające, co zrobiła jej klasa

Zaczęła tak spać z mężem. Ich seks jest o wiele lepszy

Łóżkowy rozwód, znany również jako "sleep divorce," to praktyka, w której pary decydują się na spanie w oddzielnych łóżkach lub pokojach. Takie rozwiązanie może poprawić jakość snu, a tym samym jakość związku, a także życie seksualne.

ParaPara
Źródło zdjęć: © Getty Images

Badania National Bed Federation wykazują, że jedna na sześć par w Wielkiej Brytanii śpi oddzielnie, a ponad jedna trzecia z nich robi to od ponad pięciu lat.

Zaczęli spać osobno

"The Sun" opisał historie Alexis, która osiem lat temu postanowiła "wyeksmitować" swojego męża z ich wspólnego łóżka z powodu jego głośnego chrapania, które przypominało "dźwięk przejeżdżającego pociągu towarowego". Kobieta zaczęła mieć problemy ze snem, co prowadziło do częstych kłótni i ogólnego napięcia w ich małżeństwie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Wstydliwy problem Budapesztu. "Nie ma woli, by go rozwiązać"

Sfrustrowana ciągłym brakiem snu Alexis postanowiła przenieść się do osobnego pokoju. Początkowo było to działanie z desperacji, ale szybko odkryła, że takie rozwiązanie ma swoje zalety. Przede wszystkim, przestała być zła na swojego męża za coś, czego nie mógł kontrolować. Chrapanie Briana było tak głośne, że nawet gdy zasypiała przed nim, budziła się w środku nocy. W końcu Alexis przeniosła Briana do pokoju gościnnego na stałe.

Korzyści z "rozwodu łóżkowego"

Choć na początku Brian był niezadowolony z tego rozwiązania, z czasem zrozumiał, że to działa na korzyść ich obojga. Jak czytamy w "The Sun", łóżkowy rozwód pozwolił im na lepszą jakość snu - oboje mogli spać spokojnie bez obaw o budzenie drugiej osoby. Poza tym poprawił ich relację. Dzięki temu, że oboje byli wypoczęci, mogli lepiej się komunikować i unikać niepotrzebnych kłótni. Oddzielne spanie pozytywnie wpłynęło też ich życie seksualne.

Alexis podkreśla, że nie należy ulegać społecznym naciskom i dostosowywać swojego życia do oczekiwań innych. Dla niej i Briana, osobne sypialnie stały się kluczowym elementem szczęśliwego małżeństwa.

Łóżkowy rozwód nie ogranicza się tylko do domu. Alexis i Brian kontynuują swoje oddzielne sypialnie nawet podczas wakacji, wynajmując dodatkowy pokój w hotelach. Choć to generuje dodatkowe koszty, dla nich jest to inwestycja w jakość snu i relacji.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przechodzą żałobę po zwierzętach. "Urny często pozostają w domach"
Przechodzą żałobę po zwierzętach. "Urny często pozostają w domach"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce