Lucyna Winnicka i Jerzy Kawalerowicz. "Na planie był surowy, ale tak zakochany, że przemontował dla niej film"
Lucynę Winnicką i Jerzego Kawalerowicza dzieliło 6 lat i różne doświadczenia. Kiedy się pierwszy raz zobaczyli, nic nie zapowiadało wielkiej miłości. Reżyser żartował nawet, że jego zdaniem 26-latka ma zbyt "tłustą twarz", ale mimo tego, obsadził ją w swoim filmie.
17.02.2021 13:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Byli małżeństwem, a później parą przyjaciół – pisze o związku Lucyny Winnickiej i Jerzego Kawalerowicz "Uroda Życia". Ona była panienką z dobrego domu, on urodził się na Ukrainie - w czasie wojny rodzinie udało się uciec do Polski, do Krakowa. Pierwszą żonę reżyser poznał na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Maria Gunter była malarką i jego pierwszą miłością. Mieli dwoje dzieci.
Rola w filmie "Pod gwiazdą frygijską"
Lucyna Winnicka była starannie wykształcona, jej ojciec był adwokatem. Studiowała w Szkole Teatralnej i prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Kiedy pierwszy raz spotkała Jerzego Kawalerowicza wydał jej się silny i zdecydowany, ona nie zrobiła na nim wrażenia, ale obsadził ją w swoim filmie " Pod gwiazdą frygijską". Później coś zaiskrzyło.
Na fali zauroczenia Jerzy Kawalerowicz jeździł do Lucyny Winnickiej do Szczecina, gdzie grała w teatrze. W końcu zaczęli się spotykać na dobre. Reżyser obsadził ukochaną w "Pociągu". Plotkowano, że napisał scenariusz z myślą o niej, aby rozwiać te insynuacje traktował Lucynę Winnicką na planie bardzo surowo. Później okazało się, że zakochany przemontował film, gdy okazało się, że Lucynie Winnickiej nie podoba się zbyt duża rola innej aktorki Teresy Szmigielówny – podaje "Uroda Życia".
Zobacz także
Zakochał się w innej
Jak pisze portal, lata 60. były dla pary szczęśliwym czasem. Dużo podróżowali, dzielili pasję, doczekali się dzieci. W końcu zamieszkali w domu na warszawskim Żoliborzu, w bliźniaku obok mieszkało inne znane małżeństwo, z którym spędzali czas (Zofia Nasierowska i Janusz Majewski).
Sprawy skomplikowały się w końcu lat 60. Jerzy Kawalerowicz we Włoszech, w 1971 roku robi film "Magdalena", który okazuje się klapą, choć muzykę napisał do niego sam Enrico Morricone. Oprócz tego reżyser wdał się w romans z seksbombą Lisą Gastoni.
"Lucyna Winnicka, która w Warszawie opiekuje się dopiero co narodzonym synkiem, dowiaduje się przez przypadek, że jej mąż ma romans i pragnie spędzić resztę życia we Włoszech. Momentalnie jedzie tam i przywozi go z powrotem" – podaje "Uroda Życia".
Po tych wydarzeniach ich związek nigdy nie odrodził się w pełni. W połowie 70. para bierze rozwód. Ona będzie już sama, on żeni się po raz trzeci z wybitną scenografką Magdaleną Dipont.