Magdalena Narożna pokazała swój dom
Magdalena Narożna wraz z parterem i córką mieszka w pięknym domu w małej wsi na Kurpiach. Ostatnio gwiazda disco - polo zaprosiła do siebie ekipę jednej z telewizji śniadaniowych i pokazała swoją posiadłość.
Gwiazda disco-polo zaprosiła do siebie ekipę Dzień Dobry TVN. Przed kamerami pokazała dom i zdradziła wiele sekretów.
- Ja na wsi się czułam zawsze najlepiej i tam spędziłam najpiękniejsze lata mojej młodości, mojego dzieciństwa. Zawsze tęskniłam za tym, że rano wychodzę, mam jakieś zwierzątko - mówiła w rozmowie z DD TVN.
Dom jest położony w lesie, co bardzo odpowiada Magdalenie. Zdradziła, że chętnie spaceruje i zbiera grzyby.
- Mieszkam w miejscu, gdzie jest przytulnie, pięknie, gdzie jest las, natura. Chodzę na grzyby, uwielbiam zbierać grzyby, uwielbiam chodzić po lesie, mogę to robić godzinami - zdradziła Magdalena. - Cieszę się ogromnie, że się tu osiedliłam, tu jest moje miejsce. Tu czuje się bardzo dobrze. (…) Mam taki spokój duszy, spokój wewnętrzny, jestem z właściwą osobą, spełniam się jako kobieta, matka i chyba to jest najważniejsze - wyznała.
Magdalena Narożna pokazała wnętrze domu i pochwaliła się medalami
Gwiazda zaprosiła ekipę do pokoju w którym znajduje się gablota z medalami i pucharami, które Magda zdobyła w przeszłości, gdy trenowała biegi długodystansowe.
- To jest moja gablotka. Trenowałam biegi długodystansowe. Od 1500 m wzwyż. Te nogi wiedzą, ile kilometrów przebiegły. Musiałam wybrać między muzyką a sportem. Wiadomo, ja jako dojrzewająca dziewczyna, która już od 16 roku życia utrzymywała się sama, niestety musiałam gdzieś te pieniądze zarobić - podkreśliła Narożna.
W pomieszczeniu jest też sporo pamiątek związanych ze sceną. Na jednej ścianie znajdują się obrazy i zdjęcia, które dostaje od fanów.
- Mój Krzyś zrobił mi taką ściankę, która jest sentymentalna. Wiszą tu obrazy od dzieci, np. z domów dziecka, które odwiedzam z zespołem. Są też zdjęcia od moich fanów. Są to piękne wspomnienia - powiedziała.
Magdalena Narożna doszła do wszystkiego sama
Magdalena Narożna w rozmowie przyznała, że do miejsca w którym jest w życiu dzisiaj doszła tylko dzięki sobie.
- Doszłam do takiego miejsca w życiu, w którym jestem tylko i wyłącznie dzięki sobie. Wszystko wypracowałam własnymi rękoma. Wtedy, kiedy tego potrzebuje, zwracam się tam, gdzie trzeba, co też pomaga mi w jakiś działaniach, może w przejściach życiowych, ale na pewno nie chciałabym się zwracać do Boga, tylko wtedy, kiedy jest źle, bo to jest chyba zły kierunek, jak to się mówi, jak trwoga to do Boga.
Narożna zaprosiła widzów też do kuchni. Powiedziała, że spędza tu mnóstwo czasu.
- W domu jestem mamą, prawie żoną, jestem sobą przede wszystkim i też się spełniam. Uwielbiam spędzać tu czas, bo kocham gotować po prostu. Jak wracam z trasy, z jakichś programów to pierwsze co wchodzę tutaj - wyznała w rozmowie z ekipą DD TVN.