GwiazdyMagdalena Różczka opowiedziała o pobycie przy granicy. "Jestem zatrwożona"

Magdalena Różczka opowiedziała o pobycie przy granicy. "Jestem zatrwożona"

Magdalena Różczka opowiedziała o swoim pobycie na Podlasiu
Magdalena Różczka opowiedziała o swoim pobycie na Podlasiu
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
26.11.2021 11:20

Magdalena Różczka jest w gronie polskich gwiazd, które pojechały na naszą wschodnią granicę, by pomagać migrantom i wspierać lokalnych mieszkańców. Teraz opowiedziała o swoich doświadczeniach. "Jestem zatrwożona tym, że jeżeli nic nie zrobimy, jeśli nasze państwo nic nie zrobi odgórnie, to za chwilę będziemy mieli zbiorową mogiłę na granicy" – mówi w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".

Magdalena Różczka należy do grona polskich gwiazd, które nie mogłyby przejść obojętnie wobec kryzysu na polsko-białoruskiej granicy. Na Podlasie aktorka za pierwszym razem wybrała się z Piotrem Stramowskim, Antonim Pawlickim oraz Maciejem Zakościelnym. Drugi raz na granicę pojechała z Mają Ostaszewską i Anitą Sokołowską. O doświadczeniach z tych pobytów opowiedziała teraz w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów". 

Różczka nie mogła przestać myśleć o ciężkim losie migrantów

"Nie mogę sobie poradzić z tym, że w XXI wieku na naszej granicy dzieją się tak okropne rzeczy. Że ludzie, tylko dlatego że mają trochę innego koloru skórę czy są innego wyznania, są skazywani na powolną śmierć w lesie. Z braku jedzenia, wody, z zimna. Budząc się w środku nocy i nakrywając ciepłym kocem swoje dziecko, myślę o tym, że tam też jest jakaś mama, w środku lasu, na zimnie. Od sierpnia, kiedy dowiedziałam się, że imigranci próbują przekraczać naszą granicę i są zatrzymywani w lesie, myślę o tym bezustannie" – wyznała aktorka.  

Magdalena Różczka wzięła również udział w spocie, którego przekazem było to, że "nikt nie zasługuje na śmierć w lesie". Na nagraniu do internautów zaapelowali również m.in. Danuta Stenka, Tomasz Kot czy Dawid Podsiadło.  

"Jestem zatrwożona tym, że jeżeli nic nie zrobimy, jeśli nasze państwo nic nie zrobi odgórnie, to za chwilę będziemy mieli zbiorową mogiłę na granicy. I będziemy z tego rozliczani później przez wiele, wiele lat. Dlatego zrobiliśmy z przyjaciółmi spot, w którym apelujemy o wpuszczenie do strefy stanu wyjątkowego służb medycznych oraz pomocy humanitarnej. Wiemy, że granica naszego państwa musi być szczelna, ale tych osób, które już tu są – w lasach i na bagnach – nie możemy skazać na powolne umieranie" – stwierdziła Różczka w rozmowie z dziennikarką "Wysokich Obcasów".  

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (6)
Zobacz także