Przez osiem lat krytykował TVP. Wyznał, co sądzi o ostatnich zmianach
Artur Barciś aktywnie zachęcał ludzi, by poszli na wybory parlamentarne. W najnowszej rozmowie odniósł się m.in. do zmian, jakie zaszły w ostatnim czasie w TVP i jak zareagowała na nie jego mama, która przez osiem ostatnich lat oglądała telewizję publiczną.
Artur Barciś przez lata swojej kariery stworzył kilka niezapomnianych postaci. Wielu widzów wciąż pamięta go, jako zabawnego Tadeusza Norka z "Miodowych lat" czy przebiegłego Czerepacha z "Rancza". Aktor wystąpił też w dwóch ekranizacjach "Znachora" - w pierwszej grał Wasylka, chłopaka, któremu tytułowy bohater pomaga ponownie stanąć na nogi, a w nowej odsłonie zagrał kamerdynera Czyńskich.
Zobacz także: Nie dostaje nowych ról. Mówi, co za tym stoi
Szczere słowa o zmianach w TVP
W ostatnich latach Barciś nie ukrywał, co sądzi na temat poprzedniej władzy oraz tego, co się działo przez ostatnie osiem lat w Telewizji Polskiej. Gorąco namawiał też swoich fanów do tego, by poszli na wybory. W najnowszym wywiadzie na łamach Plejady ponownie nie szczędził gorzkich słów na ten temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pytany o zmiany w TVP, które nastąpiły po wyborach, przyznał, że daje im czas. - To telewizja, to jest wielka instytucja, to nie jest kiosk Ruchu. To instytucja, którą trzeba teraz zreformować, bo ona przez osiem lat była zamieniona w tubę propagandową i te decyzje, które były podejmowane, bardzo rzutowały na to, w jakim ona została kształcie - powiedział.
Dodał, że panuje tam spory bałagan i potrzeba czasu, aby go posprzątać. - Ja nie oczekuję, że to bardzo szybko nastąpi, natychmiast. Ale powoli zaczyna to działać - stwierdził.
Skomplementował też powracających po przerwie do TVP prezenterów i dziennikarzy, w tym Macieja Orłosia i Katarzynę Dowbor. Jego zdaniem, są to "wybitni fachowcy". - Nie zostaje się Maćkiem Orłosiem czy Kasią Dowbor ot tak, po prostu. To się opiera na wiedzy, na wdzięku, na uprawianiu tego zawodu, jakim jest prezenter czy osobowość telewizyjna w ten najwłaściwszy sposób - mówił.
Zobacz także: Artur Barciś pokazał mamę. Tysiące komentarzy
Jego mama oglądała TVP. Tak zareagowała na zmiany
Barciś przyznał, że jego 91-letnia mama przez ostatnie osiem lat regularnie oglądała Telewizję Polską, co było powodem nieporozumień między nimi. W rozmowie z Plejadą zdradził, jak seniorka zareagowała na zmiany w mediach publicznych.
- (...) Oglądała wyłącznie Telewizję Polską i zawsze mnie krytykowała za to, że ja nie popierałem wiadomej partii, teraz nagle mi powiedziała: "Wiesz, wiele zrozumiałam". Ja mówię: "No nareszcie!" - relacjonował.
Weź udział w plebiscycie Top Seriale 2024
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
