Marcin Tyszka z wizytą w kościele. W pamięci utkwił mu jeden ważny szczegół
Marcin Tyszka niedawno wybrał się na nabożeństwo do kościoła. Po wizycie w kaplicy postanowił podzielić się z fanami swoimi odczuciami. Przy wejściu do budynku zobaczył coś, czego kompletnie się nie spodziewał. Fotograf zamieścił na swoim koncie w mediach społecznościowych wymowną relację.
09.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marcin Tyszka jest uznanym polskim fotografem, który regularnie podejmuje się pracy ze znanymi osobami ze świata show-biznesu i nie tylko. Przez ostatnie lata sporo podróżował i przy okazji tworzył chwalone na całym świecie okładki do prestiżowych magazynów. Większość osób może kojarzyć Tyszkę jako jurora w programie "Top Model".
Zapracowany fotograf gwiazd
Ze względu na trwającą na świecie pandemię koronawirusa, fotograf musiał nieco zwolnić tempo pracy. Choć większość czasu spędził na planie programu dla stacji TVN, to jak sam przyznał, nie miał zbyt wiele zleceń do realizacji. Ostatnio jednak o Marcinie Tyszce zrobiło się głośno za sprawą Julii Wieniawy. Fotograf z chęcią pomógł młodej gwiazdce w urządzeniu tarasu. Jak się okazuje, artysta ma także smykałkę do ogrodnictwa.
Marcin Tyszka regularnie zamieszcza swoje osobiste przemyślenia na Instagramie. Ostatnio wybrał się na prywatne nabożeństwo do kościoła. Po tej wizycie postanowił podzielić się z fanami pewnymi spostrzeżeniami, a przy okazji wsparł akcję promowaną przez Małgorzatę Kożuchowską.
Sprawdź: Piękny gest Magdy Gessler skierowany do seniorów. W grudniu sprzedaje zupę za symboliczną złotówkę
Wizyta w kościele zaskoczyła fotografa
Marcin Tyszka był niezwykle zaskoczony tym, co zobaczył przed samym wejściem do kościoła. Ledwie po przekroczeniu progu, jego oczom ukazała się elektroniczna taca. Fotograf nie krył na Instagramie swojego zniesmaczenia.
"Byłem na prywatnym zamkniętym nabożeństwie. Trudno pominąć te świecące automaty przy wejściu. Każdy ma prawo, wydawać pieniądze gdzie chce. Ale ja czuję mega zgrzyt" - napisał w relacji.
Fotograf dodatkowo pokazał, że na automatach zamieszczonych w kościele widniały kwoty, które raczej nie należą do najniższych. Po przemyśleniu całej sytuacji, Tyszka postanowił udostępnić na swoim profilu zbiórkę proponowaną przez aktorkę Małgorzatę Kożuchowską. Każda złotówka wpłacona na odpowiednie konto wesprze najpotrzebniejsze dzieci.
Zobacz również: Elegancki Janusz Korwin-Mikke nawet żarówkę wymienia w garniturze
