Maria Rotkiel o dokumencie TVP "Inwazja". Nie wiedziała, jak wykorzystają jej wypowiedzi

Maria Rotkiel zabrała głos po emisji dokumentu TVP "Inwazja", w którym zawarto jej komentarz. "Nie znałam tytułu materiału ani prezentowanych w nim tez" - powiedziała WP Kobieta. Podkreśliła, że jej wypowiedzi zostały skrócone.

Maria Rotkiel komentuje dokument TVP
Źródło zdjęć: © screenshot TVP

TVP1 wyemitowało długo zapowiadany dokument "Inwazja", opisujący finansowanie marszów równości. Kampania Przeciw Homofobii wydała oświadczenie, w którym oskarża TVP o manipulację. "Zgodnie z przewidywaniami w złowrogo brzmiącym materiale 'Inwazja' TVP zaserwowało nam niecałe 30 minut manipulacji, przekłamań i nietrafionych interpretacji. Pod z góry założoną tezę dobrano kilka wyrwanych z kontekstu cytatów, czego efektem jest ciężkostrawna papka" - czytamy na stronię KPH.

KPH nie szczędzi mocnych słów, opisując materiał. "W kotle telewizyjnej propagandy zmieszano ze sobą nieprzychylny stosunek do Kościoła, dzieci i edukację seksualną, Kartę LGBT+, groźny Zachód, pedofilię i sterowane przez establishment media. Całość przyprawiając szczyptą ujęć wideo z demonstracji spoza Polski" - napisano w oświadczeniu.

LGBT - materiał TVP

Hasło "Inwazja LGBT" szybko przyjęło się w social mediach. W odpowiedzi na zapowiadany dokument TVP, jeszcze przed jego emisją, powstał hasztag #inwazjaLGBT. W ten sposób internauci pokazują oburzenie materiałem telewizji publicznej.

W dokumencie "Inwazja" znalazła się wypowiedź psycholog Marii Rotkiel. "Nie znałam tytułu materiału ani prezentowanych w nim tez" - podkreśliła Rotkiel w rozmowie z WP. Powiedziała, że z tego, co udało jej się ustalić, jej wypowiedzi zostały skrócone. Psycholog zapytano m.in. o edukację seksualną dzieci i kwestie związane z paradami równości.

Rotkiel dodała, że może jeszcze raz powtórzyć to, co odpowiedziała na zadawane pytania. "Między innymi, że edukacja seksualna nie może zawierać treści 'przemycanych' i nieuzgodnionych z pedagogami i rodzicami oraz że manifestacja poglądów niezależnie której strony nie może być agresywna i kogokolwiek obrażająca" - wyjaśniła. Podkreśliła jednak, że nie odpowiada za tezy postawione przed jej wypowiedziami i po nich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: "Ludzie przestali mnie rozpoznawać". Anna Powierza o kompleksach po przytyciu 30 kg

Wybrane dla Ciebie

Kiedyś mieszkała na dworcu. Tak po latach wygląda jej życie
Kiedyś mieszkała na dworcu. Tak po latach wygląda jej życie
Imię, które znika z Polski. Nosi je zaledwie pięć kobiet
Imię, które znika z Polski. Nosi je zaledwie pięć kobiet
Razem grają "M jak miłość". Prywatnie tworzą szczęśliwe małżeństwo
Razem grają "M jak miłość". Prywatnie tworzą szczęśliwe małżeństwo
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"