GwiazdyMarta Żmuda-Trzebiatowska: od pyzy do seksbomby

Marta Żmuda-Trzebiatowska: od pyzy do seksbomby

Marta Żmuda-Trzebiatowska: od pyzy do seksbomby

30.10.2012 | aktual.: 15.03.2017 09:17

Marta Żmuda-Trzebiatowska wygląda kwitnąco! Krwistoczerwona szminka na ustach dodaje jej seksapilu, a kobieca suknia, w której prowadziła galę Feliksy Warszawskie, podkreśla jej kobiece kształty. I choć Marta zawsze była uważana za piękną kobietę, trzeba przyznać, że przebyła długą drogę od nieco pyzatej, początkującej aktorki do dzisiejszej seksbomby. Trudno uwierzyć, że ta kobieta była kiedyś zakompleksiona. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" Marta wyznała: "Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna." Dziś gwiazda dobrze zna swoją wartość i ma świadomość swojej atrakcyjności. Piękna kobieta w pięknej "oprawie" - czego chcieć więcej?

Marta Żmuda-Trzebiatowska wygląda kwitnąco! Krwistoczerwona szminka na ustach dodaje jej seksapilu, a kobieca suknia, w której prowadziła galę Feliksy Warszawskie, podkreśla jej kształty.

I choć Marta zawsze była uważana za piękną kobietę, trzeba przyznać, że przebyła długą drogę od nieco pyzatej, początkującej aktorki do dzisiejszej seksbomby.

Trudno uwierzyć, że ta kobieta była kiedyś zakompleksiona. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" Marta wyznała: "Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna."

Dziś gwiazda dobrze zna swoją wartość i ma świadomość swojej atrakcyjności. Piękna kobieta w pięknej "oprawie" - czego chcieć więcej?

1 / 5

Marta Żmuda-Trzebiatowska

Obraz
© AKPA

Marta Żmuda-Trzebiatowska wygląda kwitnąco! Krwistoczerwona szminka na ustach dodaje jej seksapilu, a kobieca suknia, w której prowadziła galę Feliksy Warszawskie, podkreśla jej kształty.

I choć Marta zawsze była uważana za piękną kobietę, trzeba przyznać, że przebyła długą drogę od nieco pyzatej, początkującej aktorki do dzisiejszej seksbomby.

Trudno uwierzyć, że ta kobieta była kiedyś zakompleksiona. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" Marta wyznała: "Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna."

Dziś gwiazda dobrze zna swoją wartość i ma świadomość swojej atrakcyjności. Piękna kobieta w pięknej "oprawie" - czego chcieć więcej?

2 / 5

Marta Żmuda-Trzebiatowska

Obraz
© AKPA

Marta Żmuda-Trzebiatowska wygląda kwitnąco! Krwistoczerwona szminka na ustach dodaje jej seksapilu, a kobieca suknia, w której prowadziła galę Feliksy Warszawskie, podkreśla jej kształty.

I choć Marta zawsze była uważana za piękną kobietę, trzeba przyznać, że przebyła długą drogę od nieco pyzatej, początkującej aktorki do dzisiejszej seksbomby.

Trudno uwierzyć, że ta kobieta była kiedyś zakompleksiona. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" Marta wyznała: "Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna."

Dziś gwiazda dobrze zna swoją wartość i ma świadomość swojej atrakcyjności. Piękna kobieta w pięknej "oprawie" - czego chcieć więcej?

3 / 5

Marta Żmuda-Trzebiatowska

Obraz
© AKPA

Marta Żmuda-Trzebiatowska wygląda kwitnąco! Krwistoczerwona szminka na ustach dodaje jej seksapilu, a kobieca suknia, w której prowadziła galę Feliksy Warszawskie, podkreśla jej kształty.

I choć Marta zawsze była uważana za piękną kobietę, trzeba przyznać, że przebyła długą drogę od nieco pyzatej, początkującej aktorki do dzisiejszej seksbomby.

Trudno uwierzyć, że ta kobieta była kiedyś zakompleksiona. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" Marta wyznała: "Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna."

Dziś gwiazda dobrze zna swoją wartość i ma świadomość swojej atrakcyjności. Piękna kobieta w pięknej "oprawie" - czego chcieć więcej?

4 / 5

Marta Żmuda-Trzebiatowska

Obraz
© AKPA

Marta Żmuda-Trzebiatowska wygląda kwitnąco! Krwistoczerwona szminka na ustach dodaje jej seksapilu, a kobieca suknia, w której prowadziła galę Feliksy Warszawskie, podkreśla jej kształty.

I choć Marta zawsze była uważana za piękną kobietę, trzeba przyznać, że przebyła długą drogę od nieco pyzatej, początkującej aktorki do dzisiejszej seksbomby.

Trudno uwierzyć, że ta kobieta była kiedyś zakompleksiona. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" Marta wyznała: "Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna."

Dziś gwiazda dobrze zna swoją wartość i ma świadomość swojej atrakcyjności. Piękna kobieta w pięknej "oprawie" - czego chcieć więcej?

5 / 5

Marta Żmuda-Trzebiatowska

Obraz
© AKPA

Marta Żmuda-Trzebiatowska wygląda kwitnąco! Krwistoczerwona szminka na ustach dodaje jej seksapilu, a kobieca suknia, w której prowadziła galę Feliksy Warszawskie, podkreśla jej kształty.

I choć Marta zawsze była uważana za piękną kobietę, trzeba przyznać, że przebyła długą drogę od nieco pyzatej, początkującej aktorki do dzisiejszej seksbomby.

Trudno uwierzyć, że ta kobieta była kiedyś zakompleksiona. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" Marta wyznała: "Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna."

Dziś gwiazda dobrze zna swoją wartość i ma świadomość swojej atrakcyjności. Piękna kobieta w pięknej "oprawie" - czego chcieć więcej?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (63)