Blisko ludziMartyna Wojciechowska pokazała zdjęcie swojej adoptowanej córki. "Uśmiechnięta, otwarta na świat i szczęśliwa"

Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie swojej adoptowanej córki. "Uśmiechnięta, otwarta na świat i szczęśliwa"

Martyna Wojciechowska zyskała popularność nie tylko dzięki programowi. Jej fani uwielbiają ją za dobre serce, pozytywne myślenie i chęć niesienia pomocy. Kiedy 5 lat temu ogłosiła, że adoptowała córkę, wielu nie chciało w to wierzyć.

Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie swojej adoptowanej córki. "Uśmiechnięta, otwarta na świat i szczęśliwa"
Źródło zdjęć: © Instagram

01.03.2020 | aktual.: 01.03.2020 13:11

Podróże Martyny Wojciechowskiej wzbogacają ją nie tylko o nowe widoki i smaki. Gwiazda poznaje wiele inspirujących osób. Uwielbia przytaczać ich historię na swoich profilach w mediach społecznościowych. Sama czerpie wiele radości i motywacji. Martyna Wojciechowska twierdzi, że każda podróż ją czegoś uczy, jednak jedna z nich odcisnęła wyjątkowe piętno na podróżniczce.

Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcia Kabuli

5 lat temu Martyna Wojciechowska poznała Kabulę. Dziewczyna od razu wzruszyła ją swoją historią. Kabula ma 22 lata i pochodzi z Tanzanii. Niestety, choruje na albinizm, a także ma problemy ze wzrokiem. Co więcej, w dzieciństwie straciła rękę w wyniku napaści. Została zaatakowana we własnym domu przez trzech mężczyzn tylko dlatego, że w państwie Kabuli albinosom przypisuje się magiczne moce.

Martyna Wojciechowska nie mogła przejść obojętnie obok niej. Postanowiła nie tylko pomóc jej finansowo, ale również adoptować dziewczynkę. Dzięki temu Kabula może uczyć się w prywatnej szkole i realizować swoje marzenie o studiowaniu prawa. Dziewczynka miała też okazję odwiedzić Polskę i poznać rodzinę podróżniczki.

Chociaż od tych wydarzeń minęło już kilka lat, to Martyna Wojciechowska nadal ze wzruszeniem wspomina ich poznanie. Dzisiaj patrzy na Kabulę jak na dorosłą i pewną sobie kobietę. "Kabula w dniu zakończenia roku szkolnego. Uśmiechnięta, otwarta na świat, szczęśliwa. Patrzę na to zdjęcie i przypominam sobie dzień, w którym ją poznałam. To nieprawdopodobne, jaką drogę pokonała ta absolutnie wyjątkowa dziewczyna" - wspominała.

Podróżniczka apelowała również o wsparcie dla innych dzieci. Martyna Wojciechowska pragnie utworzyć dom dla dzieci dotkniętych albinizmem. Zachęca do wpłat na zbiórkę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (126)