Martyna Wojciechowska użyła jednego słowa. Niektórzy myślą, że wzięła ślub z Kossakowskim
"Podobno rodziny nie wypada reklamować" – zaczęła swój wpis Martyna Wojciechowska. Wystarczyło. Przez nazwanie swojego partnera "rodziną" pojawiły się spekulacje, czy para przypadkiem nie stanęła na ślubnym kobiercu. Jednak nie to powinno być najważniejsze.
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski wzbudzają spore emocje. Choć przez jakiś czas nie potwierdzali informacji na temat tego, czy są parą, teraz pojawiają się publicznie i publikują swoje zdjęcia w mediach społecznościowych.
Martyna Wojciechowska wspiera Przemka Kossakowskiego
"Podobno rodziny nie wypada reklamować, ale jestem szczególnie dumna z Przemka" – napisała na Instagramie dziennikarka. Przy wpisie pojawiły się zdjęcia podróżnika w towarzystwie sześciu osób z zespołem Downa, uczestników programu "Down the road. Zespół w trasie". A może wzięli ślub? Czy partner to rzeczywiście rodzina? Rodzą się pytania.
Zamiast dociekać, czy Wojciechowska i Kossakowski rzeczywiście są małżeństwem, lepiej przeczytać jeszcze raz wpis podróżniczki i odnieść się do jego treści. Przemyśleć jej słowa, uśmiechnąć się, złapać nieco pozytywnej energii – w końcu post dotyczy fantastycznej inicjatywy.
Program "Down the road. Zespół w trasie" pojawi się na antenie TTV wiosną. Jego bohaterowie z zespołem Downa wraz z Kossakowskim ruszają w podróż swojego życia. "Wspólnie odwiedzą sześć krajów, a w drodze zmierzą się ze stereotypami, które często określają ich jako niesamodzielnych i wymagających opieki" – czytamy w komunikacie telewizji.
I jak tu nie zgodzić się z Wojciechowską, że to przepiękna lekcja tolerancji!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl