Tak kiedyś wyglądała Myćkowa z "Rancza". Mężczyźni za nią szaleli
Anna Wojton ogromną sympatię widzów zyskała dzięki roli Myćkowej w serialu "Ranczo". Wiele osób wspomina ją z "Klanu" lub ze starego serialowego hitu "W labiryncie". Jak dawniej wyglądała? "Kochało się we mnie pół Polski!" - w jednym z wywiadów wspominała tamte czasy.
Anna Wojton zasłynęła w latach 80. swoją rolą w filmie "Nowy Jork, czwarta rano". To właśnie dzięki niej zyskała miano "seksbomby". Później poszerzyła grono fanów, kiedy wcieliła się w postać Marioli Kaczorek w serialu "W labiryncie". Annę Wojton uwielbiała cała Polska. Podbiła serca telewidzów i wróżono jej wielką karierę, którą przerwała z dnia na dzień.
"Kochało się we mnie pół Polski!"
Serial "W labiryncie" całkowicie odmienił jej życie. Aktorka śmiała się, że "niewiele miała do grania, bo była dokładnie taka jak jej bohaterka". Widownia całkowicie kupiła "Mariolę". Kobiety chciały wyglądać tak jak ona, mężczyźni wzdychali do niej na ulicy, obsypywali kwiatami i składali propozycje matrymonialne.
Dobra passa nie trwała jednak długo. Aktorka zachęcona sukcesem odeszła z serialu i czekała na nowe wyzwania zawodowe, które niestety nie nadeszły prędko.
- Po trzech sezonach zrezygnowałam, ponieważ uznałam, że nadszedł czas na inne wyzwania zawodowe. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji teraz, że młoda dziewczyna rezygnuje z roli w serialu – mówiła o tej decyzji w "Super Expressie". - Dziś sama też bym tego nie zrobiła, ale wtedy to były inne czasy - wspomina.
Emigracja
Zamiast ról dostała propozycję wyjazdu do Sztokholmu z ówczesnym narzeczonym, który został dyrektorem Polskiego Instytutu w Sztokholmie. Choć wiedziała, że taki wyjazd może zupełnie przekreślić jej karierę, zdecydowała się zaryzykować. Rolę w serialu zamieniła na rolę matki.
- Tam przyszedł na świat mój Kubuś. Trzeba przyznać, że Szwecja to kraj idealny dla matek z dziećmi i emerytów – śmiała się w "Tele Tygodniu". Jednak na emigracji czuła się samotna. Brakowało jej zajęcia i przyjaciół. W 1995 roku wróciła do Polski z nadzieją na nowe propozycje zawodowe.
"Okazało się, że nie jest tak łatwo wrócić do zawodu po kilku latach przerwy"
Jednak szczęśliwie aktorka przypomniała o sobie dzięki roli w "Klanie". Potem propozycji było jeszcze więcej. "Na wspólnej", "M jak miłość", "Na dobre i na złe" oraz oczywiście "Ranczo", gdzie wcieliła się w postać Jadwigi Myćko. Aktorka zyskała rzesze fanów i do dziś pracuje na planach filmowych.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
