Mąż zdradził ją ze studentką. Dziś to znana aktorka
2 lipca 2024 roku Maria Pakulnis obchodzi 68. urodziny. Aktorka ma za sobą wiele trudnych momentów, związanych zarówno z dzieciństwem, jak i romansem męża, Krzysztofa Zaleskiego. Jego kochanką była znana aktorka.
Maria Pakulnis urodziła się w 1956 roku w Giżycku. To właśnie tam mieszkała do czasu wyjazdu na studia. Swoje dzieciństwo wspomina jednak ze smutkiem. Była najmłodsza z czworga dzieci. Rodzice nigdy nie interesowali się jednak ani nią, ani resztą rodzeństwa.
- Moje dzieciństwo toczyło się na podwórku, nie w domu. (...) Było parę starszych koleżanek, które mnie zawsze fascynowały, bo szukałam w nich intuicyjnie wzorca kobiecości, którego w domu nie dostałam. W tych koleżankach szukałam namiastki ciepłej mamy, która tuli, wspiera, pomaga - powiedziała w wywiadzie dla "Pani".
Maria Pakulnis o trudnym dzieciństwie
- Rodzice prawie ze mną i rodzeństwem nie rozmawiali, zajęci swoim smutkiem i bólem. Kawałek chleba do ręki i na podwórko. (...) Dzieciństwo to są dla mnie trudne wspomnienia - oznajmiła Maria Pakulnis w rozmowie z Moniką Stukonis dla "Pani".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktorka przez bardzo długi czas nie wiedziała o istnieniu starszego brata, który wrócił do domu, gdy była nastolatką. Jedna z jej sióstr była natomiast wychowywana przez babcię.
- Mam z dzieciństwa jedno zdjęcie - stoimy na nim w piątkę, bo o istnieniu najstarszego brata Marka jeszcze nie wiem - wyjawiła.
Powodem braku zainteresowania ze strony jej rodziców miał być alkoholizm ojca.
- Ojciec sporo pił. Nigdy nie był agresywny, ale to picie pewnie też przekładało się na nastrój matki. Ona uciekała w chorobę, była wiecznie niezadowolona. Nie rozumiałam tego jako dziecko, bo każde dziecko chce być kochane i mieć poczucie bezpieczeństwa. Dlatego ja moich rodziców nie lubiłam - mówiła.
Po wyjeździe na studia Pakulnis nie chciała wracać do domu. Zmagała się jednak z poczuciem winy, że zostawiła rodziców, przepraszała ich, że się z nimi nie kontaktuje. Przejmująco pisała o tym w wywiadzie-rzece pt. "Moja nitka". "Pod koniec moich studiów tato trafił z krwotokiem do szpitala. Wycięli mu wtedy pół żołądka, ale nie pojechałyśmy z siostrą do niego. Byłyśmy na niego wściekłe za nasze dzieciństwo i jego picie. Chciałyśmy go ukarać. Miałyśmy nadzieję, że może po tej operacji stanie się cud, i rzeczywiście się stał" - wspomniała. - "Na nowo się narodził. Przestał pić i palić. I zapomniał, ile krzywd nam wyrządził"." - opowiadała.
Mąż zdradził ją ze znaną aktorką
Drugim trudnym momentem w życiu Marii Pakulnis był romans męża. Z Krzysztofem Zaleskim tworzyli szczęśliwą parę przez wiele lat - do chwili, w której reżyser zdradził ją z aktorką Joanną Trzepiecińską, wówczas 17 lat młodszą studentką. Podobna historia spotkała kilka lat wcześniej samą Pakulnis. Dla niej zostawił żonę i kilkuletnią córeczkę.
Jak aktorka skomentowała romans swojego męża?
- Krzysiek był artystą, który w czasie naszej wspólnej drogi miał swoje fascynacje i to wszystko. Był wolnym człowiekiem - podkreśliła w książce.
Para zdecydowała się do siebie wrócić po kilku tygodniach. Pakulnis była w ciąży.
- Może mu uwierzyłam, że nie umie żyć beze mnie. A potem może myślałam, że wielu mężczyzn skręca na chwilę w bok, ale zawsze wracają do gniazda - wyjaśniała.
Z Krzysztofem Zaleskim była do jego śmierci w 2008 roku. Przyczyną był guz mózgu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.