Mówi, jak zmienił ją rozwód. Tak dziś wygląda dom Agaty Kuleszy
27 września 2024 roku Agata Kulesza obchodzi 53. urodziny. Aktorka ma na koncie wiele sukcesów zawodowych, które nie zawsze szły w parze z życiem prywatnym. Po 24 latach małżeństwa rozwiodła się z mężem. - Najpierw się leży na podłodze w skulonej pozycji ofiary, ale powolutku da się z tego dywanu wstać - mówiła w jednym z wywiadów.
27.09.2024 | aktual.: 27.09.2024 08:28
Agata Kulesza jest doskonale znana widzom z takich ról jak "Ida", "Rodzinka.pl", "Sala samobójców" i "Zielona granica". Prywatnie przez 24 lata była związana z operatorem filmowym Marcinem Figurskim, z którym ma córkę Mariannę. W 2020 roku, po ponad 14 latach małżeństwa, aktorka podjęła decyzję o rozwodzie.
Agata Kulesza - rozwód
Kulesza i Figurski nie rozstali się w zgodzie. Jednym ze świadków podczas rozwodu była ich córka. Oboje walczyli o orzeczenie o winie drugiego partnera. Aktorka miała być ofiarą przemocy domowej. Jej mąż utrzymywał jednak, że był "ofiarą molestowania moralnego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nie jestem skutecznym, szybkim taktykiem. Moją najlepszą strategią jest właśnie cierpliwość. Życie pokazało, że potrafię pewne rzeczy przeczekać. (...) Dla mnie cierpliwość to nieschodzenie poniżej swojego standardu, niewikłanie się w przepychanki - mówiła Kulesza o rozstaniu z mężem wywiadzie dla "Twojego Stylu".
- Wracając do trudnych emocji, nie chodzi o to, żeby się w nich zatopić i babrać. Trzeba mimo wszystko szukać odpowiedzi na pytanie: jak mogę się sobą zaopiekować? Z doświadczenia mówię: najpierw się leży na podłodze w skulonej pozycji ofiary, ale powolutku da się z tego dywanu wstać - wyznała w rozmowie.
Trwa głosowanie w plebiscycie #Wszechmocne. Kliknij w baner poniżej, by oddać głos na swoją Wszechmocną!
Wróciła do domu na Mokotowie
W innym wywiadzie dla "Twojego Stylu" z czerwca br. Agata Kulesza ujawniła, że wróciła do domu na Mokotowie, w którym przez wiele lat mieszkała z byłym (już) mężem. Nie był to jednak dla niej łatwy powrót, ponieważ tam miała doświadczyć rodzinnego dramatu.
- Niedawno, po dłuższej nieobecności, wróciłam do domu na Mokotowie. Mam za sobą trudne osobiste doświadczenia. Miałam do czynienia ze złymi ludźmi i jestem ostrożniejsza, mniej ufna. Także twardsza. Z drugiej strony obudziła się we mnie nowa wrażliwość - powiedziała.
Po rozwodzie udało jej się przepracować część traum, w wyniku których się zmieniła.
- Nie rozpamiętuję, nie płaczę, nie czuję żalu. Zależało mi na tym, żeby wyciągnąć wnioski i ruszyć do przodu, a nie utknąć a przeszłości. Mam refleksję: dobrze wykorzystałam czas zawirowań życiowych. Teraz trudno wyprowadzić mnie z równowagi - niektórzy próbują, ale się nie udaje - zauważyła.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.