Mówi o śmierci. Poruszające słowa

Irena Santor jest częścią polskiej sceny muzycznej od wielu lat. Jej utwory łączą pokolenia. I choć jeszcze nie tak dawno jeździła w trasy koncertowe, od czasów pandemii postanowiła zawiesić tę część swojej artystycznej działalności. - Brzydko mówiąc, skorzystałam z pandemii i powiedziałam, że żegnam się z estradą - przyznała w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle w 2021 roku.

Niedawno piosenkarka odwiedziła jeden z festiwali muzycznych, podczas którego wybrzmiały jej utwory w wykonaniu innych wokalistów. Odmowa zaśpiewania przebojów osobiście była pokierowana pewnym "eksperymentem" Santor.

Zobacz też: Nie wróciła do domu. Nieruchomość przejął ktoś inny

Piosenkarka udzieliła wywiadu dla TVP3, w którym opowiedziała o swojej reakcji na zaproszenie. Wiadomość o byciu honorowym gościem podczas XIX Międzynarodowego Festiwalu Piosenki "Carpathia Festival" bardzo ją poruszyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gwiazda sama przyznała, że postanowiła skorzystać z okazji, aby coś przetestować.

- Pomyślałam sobie: "Jestem wzruszona i już tam jadę". Bardzo się ucieszyłam. Dlaczego? Nagrałam w swoim życiu bardzo dużo piosenek i ciekawa jestem, czy one się obronią, czy wytrzymają presję czasu, czy będą komuś potrzebne po mojej śmierci, przepraszam, ale szczerze mówię - podkreśliła Irena Santor.

Artystka 9 grudnia 2023 roku skończy 89 lat. Na polskiej scenie muzycznej wystąpiła po raz pierwszy pod koniec lat 50. ubiegłego wieku. Zanim rozpoczęła indywidualną karierę, należała do Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze", w którym występowała jako solistka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl