Musiała ściąć włosy. Aktorka nie miała innego wyjścia
Niewątpliwie charakterystyczną cechą wyglądu Katarzyny Dąbrowskiej są jej długie, rude włosy. Okazuje się, że po wakacjach aktorka zdecydowała się na pewną zmianę w swoim wyglądzie, którą zaprezentowała w relacji na Instagramie.
02.09.2023 | aktual.: 02.09.2023 15:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rozpoznawalność przyniosła jej rola Wiktorii Consalidy w serialu "Na dobre i na złe" i choć od pewnego czasu nie pojawia się na ekranie, dla wielu widzów wciąż pozostaje ambitną lekarką z Leśnej Góry.
Znakiem rozpoznawczym Katarzyny Dąbrowskiej niewątpliwie są jej rude, długie włosy. Ostatnio aktorka zdecydowała się jednak na pewną zmianę, którą pochwaliła się na Instagramie.
Katarzyna Dąbrowska pochwaliła się metamorfozą
Najnowsze zdjęcia, jakie pojawiły się w relacji na Instagramie aktorki, mogą nieco zasmucić fanów jej długich włosów. Dąbrowska zdecydowała się na ich obcięcie. Przyznała jednak, że miała ważny powód, aby podjąć taką decyzję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W końcu wpadłam (...) ogarnąć swoje włosy, które podniszczyłam w wakacje słoną wodą i słońcem. (...) Niby nic, minimalistycznie, a jednak cieszy" - napisała w relacji.
To nie pierwszy raz, gdy Dąbrowska podcina swoje włosy. Kilka lat temu zdecydowała się na podobny krok. Wtedy jednak metamorfoza była związana z nową rolą, a obcięte włosy trafiły do fundacji Rak'n'Roll.
Udane wakacje
Na początku sierpnia aktorka pochwaliła się na Instagramie zdjęciami z wakacji, które spędziła zwiedzając Sri Lankę. Podzieliła się też z fanami pewną informacją o sobie, a dokładnie o tym, jak najchętniej odpoczywa na urlopie.
"Mam za to tendencję do innej skrajności. Zdarzało mi się być mistrzynią w planowaniu zbyt napiętych wakacyjnych harmonogramów. Zupełnie nie brałam pod uwagę faktu, że ciągłe przemieszczanie się z miejsca na miejsce i codzienne, nawet te miłe i ciekawe, aktywności mogą być też bardzo wyczerpujące" - pisała.
"A przecież wakacje mają być od odpoczywania, a nie od tego, żeby się kompletnie zajechać w pogoni za tym wszystkim, co ciekawe, warte czy konieczne do zrobienia i obejrzenia! Staram się o tym pamiętać. Tak samo jak o tym, że czasu na "wszystko" i tak zawsze będzie za mało. Dlatego po intensywnych dniach jeżdżenia i odkrywania Sri Lanki wylądowaliśmy wreszcie na rajskiej plaży Pasikudah, oddając się tylko i wyłącznie błogiemu lenistwu" - dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl