Nagranie spod sklepu obiegło sieć. Oto co zrobiła Ukrainka

Media społecznościowe obiegło nagranie z nauczycielką z Kijowa, która wbrew wszelkim przeciwnościom wywołanym wojenną zawieruchą, poprowadziła lekcje online pod marketem. Z powodu braku prądu i internetu, tylko tam było to możliwe. "Bohaterka dnia" - nazwali ją użytkownicy Twittera.

"Bohaterka dnia" z Ukrainy przeprowadziła lekcję pod marketem"Bohaterka dnia" z Ukrainy przeprowadziła lekcję pod marketem
Źródło zdjęć: © Twitter

W listopadzie tego roku rosyjskie ataki rakietowe uszkodziły krajową sieć energetyczną w Ukrainie. Mieszkańcy m.in. Kijowa nie mieli dostępu zarówno do wody, jak i prądu, a w kraju powstały specjalne punkty, w których mogli się ogrzać, podładować sprzęt elektroniczny czy zjeść ciepły posiłek. Trudna sytuacja związana z brakiem dostępu do elektryczności i internetu niestety nadal trwa. Rosjanie wciąż niszczą ukraińską infrastrukturę.

Nauczycielka z Kijowa poprowadziła lekcje pod sklepem

Na Twitterze opublikowano właśnie krótkie nagranie z Kijowa, na którym możemy zobaczyć nauczycielkę prowadzącą lekcję online pod jednym z marketów. Kobieta nie mogła zrobić tego inaczej, ponieważ tylko tam dostępne były prąd oraz internet.

"Nauczycielka przyszła pod supermarket, w którym pracuje generator, aby przeprowadzić lekcję online na ulicy. Rosja nadal rujnuje infrastrukturę cywilną. W Kijowie nie ma prądu/internetu. Rosjanie chcą nam wszystko zabrać. Nie damy im zabrać przyszłości dzieci" - brzmi jeden z wpisów na Twitterze.

Nagranie z Kijowa jest publikowane na tablicach przez kolejnych użytkowników Twittera, którzy już nazwali nauczycielkę "bohaterką dnia z Ukrainy".

"Brak ciepła, światła, internetu w domu? Nie ma problemu. Ubierz się ciepło i udaj się pod najbliższy supermarket, by złapać Wi-Fi i kontynuować edukację swoich uczniów!" - piszą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rakiety nad Kijowem. "Pozdrowienia" z Moskwy Putina?

"Czapki z głów dla tej pani"

Tysiące odtworzeń i komentarzy, a ich liczba wciąż rośnie. Nauczycielka z Kijowa wzruszyła internautów, którzy stale podkreślają brutalność wojny i działań Putina.

"Przykład odpowiedzialności i poświęcenia. Ludzie są tak szybko zdolni do adaptacji... Potrzeba nam więcej takich nauczycieli, jak ona. Czapki z głów dla tej pani. Putin popełnił wielki błąd atakując Ukrainę", "Ukraińcy są nie do pokonania" - czytamy w komentarzach.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów