ModaNajlepsze na okres przejściowy. Wsuwasz na stopy i... możesz wychodzić

Najlepsze na okres przejściowy. Wsuwasz na stopy i... możesz wychodzić

Najlepsze na okres przejściowy. Wsuwasz na stopy i... możesz wychodzić
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
09.02.2021 14:24

Sztyblety – znane i lubiane buty na płaskiej podeszwie lub z niewielkim obcasem. Dzięki wszytym po bokach gumkom są wygodne, nie wymagają wiązania i szybko się je zakłada i zdejmuje. Ich współczesna odmiana niewiele jednak ma wspólnego z obuwiem do jazdy konnej, do której pierwotnie służyły.

Za co lubimy sztyblety?

Sztyblety to wygodne i neutralne, a do tego idealne na schyłek zimy i wczesną, jeszcze chłodną wiosnę buty. W wersji klasycznej, ze skóry naturalnej, to eleganckie buty do wielu stylowych strojów na różne okazje. Wiele modeli stylowym charakterem dorównuje klasycznym szpilkom, które wkładamy do damskiego garnituru. Luksusowe modele z najwyższej półki to często spory wydatek. Choć powinna cechować je najwyższa jakość, za którą idzie też cena, znajdziemy też solidne i ładne sztyblety w niższej cenie - 150 do 250 zł.

Moda i wygoda w dobrym stylu

Poza klasycznymi, prostymi sztybletami, które zdążyły już nam się trochę znudzić, popularną odmianą tych często kupowanych butów są modele z różnymi akcentami. Niektóre z nich zaprojektowano z oryginalną fakturą, inne z kontrastową lamówką, jeszcze inne zaś – z błyszczącymi nitami, ćwiekami lub nabijakami. Błyszczące ozdoby mogą zdobić podeszwę lub cholewkę, mogły nimi też zostać obszyte górne krawędzie butów lub elastyczne wstawki.

Klasyczne sztyblety były wykonane ze skóry i występowały w niewielu kolorach: głównie czerni i dodatkowo czasem w brązie. Teraz możliwości kolorystycznych jest znacznie więcej. Ciemna czerwień świetnie urozmaici stylizacje w czerni, kolorowe wstawki nieco złagodzą klasyczne, proste buty, a delikatny połysk, który pokrywa niektóre modele, skutecznie ożywi listopadowe i grudniowe stylizacje.

Do czego nie nosić sztybletów?

Niestety ten fason obuwia nie najlepiej spisuje się w zestawach ze spódnicami – zwłaszcza tymi węższymi. To buty najczęściej na płaskiej podeszwie. W przeciwieństwie do butów nawet na niewielkim słupku – ten model nóg nam wizualnie nie wydłuży. Mimo to włożenie ich np. do zwiewnej sukienki midi i ciemnych rajstop nie powinno być wpadką modową ze względu na ich neutralny charakter – przylegają do nogi i kostki, a w wyciętej wersji przypominają nieco półbuty. Do sportowych spodni i eleganckich wieczorowych sukienek też nie będą odpowiednie, za to stylizacje z dowolnymi spodniami ze zwężanymi nogawkami prezentują się z nimi bardzo dobrze (zarówno z cygaretkami, jak i jeansami).