Największy "złodziej" prądu. Pobiera więcej niż lodówka

W lipcu czeka nas podwyżka ceny za prąd. Stawka za kilowatogodzinę wzrośnie aż o 40 proc. Możemy spodziewać się rachunków wyższych o 30-50 złotych, jednak wiele zależy od klasy energetycznej sprzętów. Jakie urządzenie pobiera najwięcej prądu?

Jakie urządzenie pobiera najwięcej prądu?
Jakie urządzenie pobiera najwięcej prądu?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Paweł Kasperek

13.06.2024 | aktual.: 13.06.2024 13:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W związku z planowaną podwyżką ceny prądu, w sierpniu możemy spodziewać się wyższych rachunków. "W drugiej połowie 2024 roku, cena ta ma wynieść 500 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 693 zł za MWh dla jednostek samorządu, podmiotów użyteczności publicznej oraz dla małych i średnich przedsiębiorców" - informuje Money.pl

Eksperci oszacowali, że przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci od 30 do 50 złotych więcej w porównaniu do obowiązującej taryfy. Jeśli chcesz uniknąć wysokich opłat, zrezygnuj z jednego sprzętu. To właśnie on pobiera najwięcej energii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakie sprzęty pobierają najwięcej prądu?

Lodówka, kuchenka, pralka i telewizor to sprzęty, które znajdują się w każdym domu. Trudno wyobrazić sobie bez nich normalne funkcjonowanie. Każdy z nich pobiera prąd. Lodówka robi to bez przerwy, a pozostałe urządzenia wyłącznie wtedy, kiedy są włączone.

Mogłoby się wydawać, że to właśnie one używają najwięcej energii. Najnowszy raport opublikowany przez PGiNG nie pozostawia złudzeń. Okazuje się, że najbardziej "prądożernym" urządzeniem jest… kuchenka indukcyjna. Wedle wyliczeń opublikowanych w raporcie PGiNG codzienne gotowanie na indukcji przez 30 minut kosztuje aż 516,29 zł w ciągu roku.

Drugie miejsce na niechlubnej liście zajmuje piekarnik. Średnie roczne zużycie to wydatek w wysokości 343,10 złotych przy założeniu, że używamy go codziennie przez 40 minut, nastawiając temperaturę 200 stopni Celsjusza.

Ostatnie miejsce na podium zajmuje… czajnik elektryczny. W ciągu roku pobiera aż 240 kW, czyli 164,25 złotych. Czy można jakoś zmniejszyć koszty ogrzewania wody? Jedynym rozwiązaniem jest przelewanie wody do termosu, żeby nie musieć jej ponownie gotować.

Zwróć uwagę na klasę energetyczną. Tak zaoszczędzisz na rachunkach

Zgodnie z obowiązującą dyrektywą unijną każde urządzenie musi mieć informację dotyczącą klasy energetycznej. To parametr, który określa zużycie prądu. Klasy energetyczne są podawane w skali od A+++ do G, przy czym A oznacza najmniejsze użycie prądu, a G najwyższe.

Jeśli chcesz zaoszczędzić na rachunkach, zwróć uwagę na klasę energetyczną posiadanych sprzętów. Wymiana jest kosztowna, choć opłacalna, bowiem telewizor o klasie A zużyje znacznie mniej prądu niż ten o klasie E czy G. W ten sposób zaoszczędzisz na rachunkach nawet kilkaset złotych w ciągu roku. Pamiętaj, że urządzenia posłużą ci przez wiele lat.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP© Materiały własne
Komentarze (90)