Uzależniła się od narkotyków i operacji. Tak Courtney Love wygląda dziś

Courtney Love, urodzona jako Courtney Michelle Harrison, już od wczesnego wieku wykazywała zainteresowanie sceną i muzyką. Przełomowym momentem w jej karierze było założenie zespołu Hole w 1989 roku. Szybko zdobył on popularność dzięki charakterystycznemu brzmieniu i kontrowersyjnym tekstom.

Courtney Love i Kurt Cobain byli jedną z najbardziej ikonicznych par lat 90. Ich związek był pełen pasji, ale także nieustających problemów. Relacja szybko nabrała tempa. Na ślubnym kobiercu stanęli po zaledwie czterech miesiącach znajomości. Niedługo potem na świat przyszła ich córka, Frances Bean Cobain.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niestety, relacja Love i Cobaina była także obarczona wieloma problemami. Między małżonkami dochodziło do licznych awantur. Niektórzy oskarżają Courtney o to, że właśnie przez nią artysta uzależnił się od narkotyków. Gdy w pewnym momencie zagroziła, że od niego odejdzie, próbował popełnić samobójstwo. Lekarzom udało się uratować jego życie. Artysta jednak zmarł 5 kwietnia 1994 roku, co wstrząsnęło światem muzycznym. Na ten temat do dziś krąży wiele niepotwierdzonych teorii.

Courtney Love wielokrotnie przyznawała się do swoich zmagań z uzależnieniem. Była znana z kontrowersyjnych zachowań i problemów z prawem.

Po śmierci męża Courtney Love nie mogła się pozbierać. Jeszcze częściej zażywała narkotyki, a do tego zaniedbywała córkę, przez co sąd odebrał jej prawa rodzicielskie.

Kolejnym uzależnieniem gwiazdy były zabiegi medycyny estetycznej. Niektórych później żałowała. "Odzyskałam swój stary nos. Nienawidziłam mojego nosa po operacji, wyglądał jak mały dziób. Teraz jest już naprawiony. Wygląda jak ten, który dał mi Bóg, tak więc jestem szczęśliwa, że nie mam dziwnych ust i nienaturalnego małego nosa. (...) Zawsze myślałam, że nie będę niczego w życiu żałować. Ale żałuję. Narkotyki robią z ludzi głupków" - pisała na swoim blogu.

Wydarzenie z gali MTV pojawiło się na pierwszych stronach gazet. Kurtis "Kurt" Loder z MTV przeprowadzał wywiad z Madonną przed ceremonią rozdania nagród. Nagle piosenkarka oberwała jakimś przedmiotem. Okazało się, że to Courtney Love rzuciła w Madonnę swoją puderniczką. Jej stan wskazywał na to, że jest wyraźnie pijana lub pod wpływem narkotyków.

Kurt Loder wykorzystał okazję i zaprosił Courtney na scenę. Ta z chęcią usiadła obok dziennikarza i bez cienia zmieszania zawładnęła otrzymanym mikrofonem. Zdziwiony dziennikarz próbował zadawać pytania, ale wokalisty ucięły sobie pogawędkę. Gdy zeszła na temat butów, nie wytrzymał i chciał skończyć wywiad. Tego, co stało się chwilę później, nikt nie przewidział - ochrona wyprosiła zdziwioną takim obrotem sprawy Madonnę, a kamerzysta uwiecznił jej minę. Za to Courtney Love rozsiadła się wygodnie i zaczęła opowiadać, co sądzi o imprezie.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!