Natasza Urbańska miała problemy finansowe. Wzięła duży kredyt

Natasza Urbańska borykała się od jakiegoś czasu z problemami finansowymi. Wzięła spory kredyt na rozkręcenie działalności gospodarczej. Jego spłata nie była prosta. Na szczęście gwiazda może liczyć na pomoc najbliższych.

Natasza Urbańska od kilku lat prowadzi własną markę odzieżową. Mimo zainteresowania klientek gwiazda od dłuższego czasu borykała się z problemami finansowymi. Na rozkręcenie działalności wzięła spory kredyt, a jego spłacenie trwało dłużej niż początkowo sądziła.

"Naiwnie myślałam, że po roku go spłacę, bo ubrania będą cudownie się sprzedawały. Owszem, sprzedają się, ale wciąż nie udało mi się rozliczyć z bankiem" – mówiła ostatnio w jednym z wywiadów.

Aby zaoszczędzić, Urbańska przeniosła szwalnię i butik do Zabrza. Na razie nie narzeka. Znalazła tam uczciwych pracowników, którzy pomagają jej w biznesie. Mąż gwiazdy Janusz Józefowicz od dawna oferował swoją pomoc w spłaceniu kredytu. Urbańska odmawiała, chciała spłacić go samodzielnie. Jak donosi jednak czasopismo "Rewia", po 6 latach wokalistka w końcu zdecydowała się przyjąć pomocną dłoń od ukochanego.

"Nie zrobiłaby tego, ale wkrótce ruszają zdjęcia do ekranizacji musicalu 'Polita', w którym Natasza gra główną rolę. Chce być w dobrej formie. Zależy jej na tym, żeby się wysypiać i dobrze wyglądać" – twierdzi informator "Rewii".

Józefowicz z kolei z pewnością dobrze rozumie żonę. Przed laty, gdy otwierał słynne dziś Studio Buffo, sam borykał się z problemami finansowymi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl