Katarzyna Skrzynecka
O takich kobietach mówi się, że mają „dużą urodę”: piękne oczy, niezwykły uśmiech, ładną twarz, niezłe ciało. Wszystko to marnuje się w otoczeniu niezbyt dobranych ciuchów.
Pani Kasia lubuje się w strojach jak z Las Vegas z lat dziewięćdziesiątych: dużo żywych kolorów i drapowań, trochę cętek lamparcich i asymetrii. Gdyby zamiast tego aktorka wybrała prostotę, a nawet pewnego rodzaju ascezę, wyglądałaby niezwykle rasowo.